Tragedia na Nanga Parbat. Znaleziono ciała dwóch himalaistów

Tragedia na Nanga Parbat. Znaleziono ciała dwóch himalaistów

Tom Ballard (L) i Daniele Nardi (P)
Tom Ballard (L) i Daniele Nardi (P) Źródło: Facebook / Daniele Nardi
Po kilkunastu dniach poszukiwań znalezione zostały ciała Toma Ballarda i Daniele Nardiego, dwóch himalaistów, którzy zaginęli podczas próby zdobycia szczytu Nanga Parbat.

Kontakt z Włochem Daniele Nardim i Brytyjczykiem Tomem Ballardem urwał się 24 lutego, gdy wspinacze znajdowali się na wysokości około 6300 m n.p.m. Grupa poszukiwawcza, która została wysłana na ratunek zaginionym, zakończyła swoją misję w środę 6 marca. Alex Txikon, który brał udział w akcji, tego samego dnia poinformował jednak o dostrzeżeniu „dwóch kształtów” w okolicy żebra Mummery'ego. To właśnie tędy mieli wspinać się poszukiwani himalaiści.

Trop okazał się słuszny – w sobotę władze potwierdziły, że zauważone przez ratowników „sylwetki” to ciała Włocha i Brytyjczyka. Ambasador Włoch w Pakistanie Stefano Pontecorvo poinformował, że Alex Txikon na wysokości około 5900 m n.p.m. znalazł zwłoki zaginionych himalaistów.

twitter

Tragiczna wiadomość została potwierdzona oficjalnie na Facebooku Daniela Nardiego prowadzonym po jego zaginięciu przez jego zespół. „Przytłoczeni bólem informujemy, że poszukiwania Daniele i Toma zostały zakończone. Jakaś ich część na zawsze pozostanie na Nanga Parbat” – napisali bliscy włoskiego wspinacza, dziękując za poświecenie ekipie poszukiwawczej.

Zarówno Ballard jak i Nardi należeli do światowej czołówki himalaistów. 30-letni Brytyjczyk był synem Alison Hargreaves, która 13 maja 1995 roku jako pierwsza kobieta dokonała wejścia na Mount Everest bez wsparcia i tlenu. Zmarła kilka miesięcy później, podczas zejścia z K2. Daniele Nardi kilkakrotnie próbował zdobyć szczyt Nanga Parbat. Przed rokiem angażował się w poszukiwania Elisabeth Revol i Tomasza Mackiewicza. Francuzka została ocalona przez Adama Bieleckiego i Daniela Urubko, Polak pozostał na zboczu góry.

Czytaj też:
Zdobyć albo być

Źródło: BBC