Policja zapukała o 3 rano do drzwi księcia Harry'ego. Tak otrzymał tragiczną wiadomość

Policja zapukała o 3 rano do drzwi księcia Harry'ego. Tak otrzymał tragiczną wiadomość

Książę Harry w kondukcie żałobnym
Książę Harry w kondukcie żałobnym Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Książę Harry nie został powiadomiony o śmierci księcia Filipa przez żadnego z członków rodziny królewskiej. „The Telegraph” opisuje, w jaki sposób smutna wiadomość dotarła do mieszkającego w Stanach Zjednoczonych wnuka Elżbiety II.

O śmierci księcia Filipa świat dowiedział się 9 kwietnia po godzinie 13. Rodzina królewska w komunikacie informowała, że mąż królowej Elżbiety II zmarł nad ranem w zamku w Windsorze. Jak się okazuje, mimo kilkugodzinnego odstępu między śmiercią księcia Edynburga a upublicznieniem informacji o niej, rodzina nie powiadomiła osobiście księcia Harry'ego o śmierci dziadka.

Jak książę Harry dowiedział się o śmierci dziadka?

„The Telegraph” donosi, że wnuk królowej Elżbiety II został poinformowany o stracie dziadka przez funkcjonariuszy policji. Mundurowych wysłano do rezydencji Sussexów w Kalifornii na polecenie ambasady. Dziennik relacjonuje szczegóły operacji. Około godziny 11 czasu brytyjskiego telefon z Pałacu Buckingham odebrała ambasada amerykańska w Londynie. Urzędnikom przekazano informację o śmierci męża królowej i dalsze instrukcje.

Dyplomaci zwrócili się do biura szeryfa w Santa Barbara. Stamtąd około 3 w nocy czasu miejscowego wysłano do domu księcia Harry'ego i  funkcjonariuszy. Smutną nowinę przekazali księciu przypadkowi policjanci. Jak nieoficjalnie podaje „The Telegraph”, Harry spał w momencie przyjazdu patrolu, funkcjonariuszom udało się jednak obudzić domowników.

Wnuk przyjechał na pogrzeb księcia Filipa

Brytyjski dziennik nie precyzuje, czy członkowie rodziny usiłowali dodzwonić się do Harry'ego, ale im się nie udało, czy też nie podjęli takiej próby. Osoby zaangażowane w powiadamianie księcia miały za to jasną instrukcję – przekazać wiadomość o śmierci księcia Filipa nim przedostanie się ona do mediów.

Książe Harry, mimo oschłych stosunków z innymi członkami rodziny królewskiej, pojawił się na pogrzebie dziadka. Nie towarzyszyła mu ciężarna żona Meghan Markle. Oficjalnym powodem jej absencji były zalecenia lekarzy.

Czytaj też:
Książę Harry oskarżył rodzinę królewską o „całkowite zaniedbanie”. „Jestem zły na samego siebie”

Źródło: The Telegraph