„Afganistan wymyka się spod kontroli”. Sekretarz generalny ONZ wzywa talibów do wstrzymania ofensywy

„Afganistan wymyka się spod kontroli”. Sekretarz generalny ONZ wzywa talibów do wstrzymania ofensywy

Ludność cywilna uciekająca przed talibami w Afganistanie
Ludność cywilna uciekająca przed talibami w AfganistanieŹródło:Newspix.pl / ABACA
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał talibów do wstrzymania ofensywy. Ich wojska są już praktycznie pod Kabulem, zaledwie 80 kilometrów od stolicy. A przez walki cierpi przede wszystkim ludność cywilna.

To jest moment, aby powstrzymać ofensywę. To jest moment, aby rozpocząć poważne negocjacje. To jest moment, aby uniknąć przedłużającej się wojny domowej lub izolacji Afganistanu – wezwał sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, odnosząc się do pogarszającej się sytuacji w Afganistanie.

Guterres wezwał wszystkie strony konfliktu, żeby zrobiły więcej w celu ochrony ludności cywilnej. – Kierowanie ataków na ludność cywilną jest poważnym naruszeniem międzynarodowego prawa humanitarnego i stanowi zbrodnię wojenną– ostrzegł Guterres. – Tylko w ostatnim miesiącu ponad 1000 osób zostało zabitych lub rannych w wyniku masowych ataków na ludność cywilną, zwłaszcza w prowincjach Helmand, Kandahar i Herat. Walki między talibami i afgańskimi siłami bezpieczeństwa na terenach miejskich powodują ogromne szkody. Co najmniej 241 tys. osób zostało zmuszonych do ucieczki ze swoich domów – wymieniał sekretarz generalny ONZ.

Guterres powiedział również, że był „głęboko zaniepokojony wczesnymi oznakami, że talibowie nakładają surowe ograniczenia na prawa człowieka na terenach pod ich kontrolą, w szczególności wymierzone w kobiety i dziennikarzy”. – Szczególnie przerażające i bolesne są doniesienia o odebraniu im ciężko wywalczonych praw afgańskich dziewcząt i kobiet– stwierdził.

Błyskawiczna ofensywa talibów w Afganistanie

Po tym jak po 20 latach wojska USA i NATO podjęły decyzję o opuszczeniu Afganistanu, talibowie rozpoczęli zdecydowaną ofensywę. Polskie wojska opuściły Afganistan 30 czerwca, a w prowincji Ghazni, w której stacjonowali Polacy, już swój „porządek” zaprowadzają talibowie.

W czwartek talibowie zajęli dwa strategiczne miasta: Herat i Ghazni, coraz bardziej zbliżając się do Kabulu, który został praktycznie odcięty od reszty kraju. W ciągu mniej niż tygodnia talibowie przejęli 11 stolic prowincji.

Zgodnie z doniesieniami talibowie na podbitych terenach nakazują kobietom zakrywać się od stóp do głów. Podobno dochodzi do masowych egzekucji afgańskich żołnierzy.

USA i Wielka Brytania zdecydowały o ewakuacji personelu swoich ambasad.

Czytaj też:
Reżim Łukaszenki dalej wysyła migrantów. Polska Straż Graniczna zatrzymała 71 jednego dnia

Źródło: Reuters