Najnowsze dane o zbrodniach Rosjan wśród ludności cywilnej. „Niemal codziennie przerażające znaleziska”

Najnowsze dane o zbrodniach Rosjan wśród ludności cywilnej. „Niemal codziennie przerażające znaleziska”

Groby na cmentarzu w Irpieniu
Groby na cmentarzu w Irpieniu Źródło:Newspix.pl / Mykhaylo Palinchak
Komendant kijowskiej policji obwodowej poinformował, że do tej pory w regionie odnaleziono ciała 1 202 cywilów zabitych przez Rosjan. Kolejne 300 osób uważa się za zaginione, a z każdym dniem ta liczba rośnie.

– Niestety, niemal codziennie mam przerażające znaleziska i odnotowujemy zbrodnie popełnione przez rosyjską armię w obwodzie kijowskim. Do tej pory śledczy zbadali ciała 1 202 cywilów i przekazali je do zakładów medycyny sądowej celem ustalenia ostatecznej przyczyny śmierci. 280 spośród nich nie zostało na razie zidentyfikowanych – powiedział komendant kijowskiej policji obwodowej Andrij Niebytow, cytowany przez agencję Ukrinform.

Podkreślono, że policja dokłada starań, aby zwłoki zostały zidentyfikowane. W tym celu pobierane jest DNA, a dane są wprowadzane do bazy danych, a następnie są porównywane przez funkcjonariuszy organów ścigania i krewnych domniemanych ofiar. Niebytow zaznaczył, że obecnie za zaginione uważa się 300 osób, ale liczba zmienia się każdego dnia, bo dopisywane są do niej kolejne osoby. Szef policji obwodowej przyznał, że codziennie udaje się ustalić miejsce pobytu części z nich.

Wojna na Ukrainie. Komendant kijowskiej policji obwodowej podał dane dotyczące ofiar

Niebytow wyjaśniał, że osoby zaginione są poszukiwane wśród zmarłych, ale panuje nadzieja, że uda się odnaleźć tych ludzi żywych. Komendant kijowskiej policji obwodowej tłumaczył, że kontakt z niektórymi mógł zostać utracony, bo Rosjanie skonfiskowali im telefony. Inni z kolei mogli zostać przymusowo wywiezieni do Rosji lub na Białoruś.

Niebytow poruszył również temat rozminowywania terenów. Stwierdził, że wszystkie ukraińskie miasta, również te, które były okupowane, pozostają „względnie bezpieczne”. – Rozumiemy, że przez dłuższy czas toczyły się tam działania wojenne i mogło pozostać tam wiele niewybuchów – powiedział szef policji obwodowej. Zaznaczył jednak, że ludzie muszą być ostrożni, bo Rosjanie, wycofując się z obwodu kijowskiego, pozostawili po sobie sporo pułapek.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Rosjanie przywiązali dziecko do ciała zabitej matki. Na tym nie poprzestali

Źródło: Ukrinform