Rosjanie uciekają z Krymu. Potajemna sprzedaż domów na półwyspie

Rosjanie uciekają z Krymu. Potajemna sprzedaż domów na półwyspie

Zniszczony rosyjski sprzęt w Iziumu, 12.09.2022 r.
Zniszczony rosyjski sprzęt w Iziumu, 12.09.2022 r. Źródło:PAP / Alena Solomonova
Ukraiński wywiad poinformował, że rosyjscy okupanci pilnie ewakuują swoje rodziny z Krymu i południowej Ukrainy, a funkcjonariusze FSB próbują potajemnie sprzedać swoje domy na półwyspie.

Informacje w tej sprawie przekazał Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy. „Udane działania obrońców Ukrainy zmuszają tzw. władze tymczasowo okupowanego Krymu i południa naszego kraju do pilnego przeniesienia swoich rodzin na terytorium Federacji Rosyjskiej” – przekazał. „Mimo zapewniania ludności o bezpiecznej sytuacji na półwyspie, przedstawiciele okupacyjnej administracji Krymu, pracownicy FSB i dowódcy niektórych jednostek wojskowych potajemnie próbują sprzedać swoje domy i pilnie ewakuować z półwyspu swoich bliskich” – dodano.

Kontrofensywa ukraińskich sił zbrojnych. Rosjanie blokują informacje

Rosyjscy okupanci na Krymie zakazali zawierania umów dotyczących kupna i sprzedaży mieszkań, ustanowili ograniczenia w poruszaniu się po moście krymskim i starają się w każdy możliwy sposób odciąć dostęp do informacji o kontrofensywnych akcjach obrońców Ukraina. Ukraiński wywiad wojskowy podkreślił, że „ wszyscy zbrodniarze wojenni zostaną zdemaskowani i oskarżeni za zbrodnie przeciwko ludności cywilnej Ukrainy”.

Ukraińskie władze przekazały też, że w wyniku kontrofensywy prowadzonej przez siły zbrojne Ukrainy przy granicy tworzą się kolejki uciekających z obwodu charkowskiego oraz sąsiadującego z nim Donbasu do Rosji. Wśród nich są Ukraińcy kolaborujący z Rosjanami. Mówił o tym szef obwodu Ługańskiego, Serhij Hajdaj.

„Ukraińska flaga, którą nasi partyzanci wznieśli wczoraj wieczorem nad budynkiem administracji w Kreminnie (obwód ługański – red.), pozostaje nienaruszona, ponieważ Rosjanie wydają się teraz wszystko rozumieć, więc nie odważą się jej zdjąć. Rosjanie i ich kolaboranci uciekają z obwodu ługańskiego w kierunku Rosji” – przekazał Hajdaj.

Rosyjscy propagandyści pośrednio potwierdzili, że dochodzi do ucieczek kolaborantów. Jeden z nich napisał na Telegramie: „Ludzie, którzy nam zaufali, uciekają przed represjami kijowskiego reżimu. Zaufali nam i nie mają jeszcze dokąd pójść. Potrzebują namiotów, punktów grzewczych, punktów dostępu do Internetu, aby skontaktować się z bliskimi, żywności i wody oraz po prostu pomocy i wsparcia” – pisał.

Czytaj też:
Ukraina odbija obwód charkowski. Rozbieżne informacje na temat skali

Źródło: Ukraińska Prawda/Guardian/WPROST.pl