Kolejny znany Rosjanin zginął w tajemniczym wypadku. „Spadł z dużej wysokości”

Kolejny znany Rosjanin zginął w tajemniczym wypadku. „Spadł z dużej wysokości”

Moskiewski Instytut Lotniczy
Moskiewski Instytut LotniczyŹródło:Shutterstock / mgfoto
W Moskwie doszło do kolejnej tajemniczej śmierci wśród osób publicznych. Anatolij Gieraszczenko, były rektor Moskiewskiego Instytutu Lotniczego, zmarł po „upadku z dużej wysokości”.

Moskiewski Instytut Lotnictwa poinformował o śmierci swojego byłego rektora Anatolija Gieraszczenko. To kolejny przypadek tajemniczej śmierci w kręgach wysoko postawionych rosyjskich funkcjonariuszy, urzędników i przedsiębiorców.

Anatolij Gieraszczenko nie żyje. Rosjanin miał spaść ze schodów

Anatolij Gieraszczenko pełnił w ostatnim czasie funkcję doradcy rektora Moskiewskiego Instytutu Lotniczego. Rosyjski profesor miał 72 lata.

„21 września 2022 r. Anatolij Gieraszczenko, doktor nauk technicznych, profesor, doradca rektora Moskiewskiego Instytutu Lotnictwa zmarł w wyniku wypadku” – poinformowała służba prasowa uczelni na stronie internetowej. „W tej chwili powstaje komisja do zbadania tego faktu, w skład której wejdą przedstawiciele Ministerstwa Edukacji i Nauki Rosji, Państwowej Inspekcji Pracy w Moskwie i Moskiewskiego Instytutu Lotnictwa” – czytamy.

Jak informuje rosyjski portal Izwiestia, powołując się na swojej źródło, Gieraszczenko zginał w murach uczelni. Były rektor miał spaść z dużej wysokości, pokonując kilka kondygnacji schodów. Medycy, którzy dotarli na miejsce zdarzenia, stwierdzili jego zgon.

Tajemnicza seria zgonów

To nie pierwsza tajemnicza śmierć osób publicznych w Rosji od czasu . 15 czerwca w moskiewskim mieszkaniu znaleziono ciało generała Służby Wywiadu Zagranicznego Lwa Sockowa. Według oficjalnej wersji zastrzelił się on w łazience. W ostatnich miesiącach zginęło też kilku czołowych menedżerów spółek gazowych, a zgony części z nich uznano za samobójstwa.

Na początku lipca poinformowano o śmierci 61-letniego Jurija Woronowa. Współpracujący z Gazpromem szef firmy Astra-Shipping został znaleziony martwy na terenie luksusowego osiedla „Morskie Tarasy” w Peskach. W maju zmarł miliarder i menadżer koncernu Łukoil Aleksander Subbotin, po tym, jak szaman podał mu jad ropuchy i krople na serce, które miały zmniejszyć ból wywołany przez kurację. Z kolei 18 kwietnia bliscy znaleźli ciało byłego wiceprezesa Gazprombanku Władysława Awajewa oraz jego żony i córki, a kilka dni później w willi w hiszpańskim Lloret de Mar natrafiono na zwłoki milionera Siergieja Protosenii i jego rodziny. Z kolei w lipcu 76-letni emerytowany generał Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Rosji Jewgienij Łobaczow został znaleziony martwy w swoim domu w Moskwie.

Czytaj też:
Rosjanie wychodzą na ulice po decyzji Putina. „Tysiące mężczyzn zostanie wrzuconych do maszynki do mięsa”

Opracował:
Źródło: Meduza / Izwiestia