Kolejna eksplozja w Kijowie. Ratownicy znaleźli ciało ofiary rosyjskiego ostrzału

Kolejna eksplozja w Kijowie. Ratownicy znaleźli ciało ofiary rosyjskiego ostrzału

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pożar budynku w Kijowie po uderzeniu rosyjskiego pocisku, 15 listopada
Pożar budynku w Kijowie po uderzeniu rosyjskiego pocisku, 15 listopadaŹródło:Telegram / Kyryło Tymoszenko
W wyniku rosyjskich ostrzałów, do których doszło we wtorek w rejonie peczerskim w stolicy Ukrainy, zginęła co najmniej jedna osoba.

Korespondent agencji Reutera w Kijowie przekazał, że we wtorek po południu słyszano co najmniej dwie eksplozje i widać było dym unoszący się nad stolicą Ukrainy. Do sieci trafiło zdjęcie pożaru, do którego doszło w wyniku eksplozji oraz nagranie jednego z pocisków.

„Ze wstępnych informacji wynika, że w rejonie peczerskim pociski trafiły w dwa budynki mieszkalne. Kilka pocisków zostało zestrzelonych przez obronę powietrzną nad Kijowem. Medycy i ratownicy na miejscu trafień” – przekazał wstępne ustalenia mer Kijowa, Witalij Kliczko. Administracja wojskowa miasta poinformowała, że udało się zestrzelić cztery pociski.

Przed godziną 16:00 czasu lokalnego Witalij Kliczko potwierdził, że w Kijowie doszło do uderzenia w trzeci budynek w rejonie peczerskim. W kolejnej wiadomości na Telegramie poinformował, że ratownicy znaleźli ciało jednej nieżyjącej osoby. Trwa akcja ratunkowa i poszukiwawcza. Po godzinie 18:00 czasu lokalnego w stolicy Ukrainy słychać było kolejne eksplozje. „Kyiv Independent” informował, że wybuchy mogą pochodzić z systemów obrony przeciwlotniczej miasta, które zestrzeliwują nadlatujące pociski wroga.

twittertwitter

We wtorek w godzinach popołudniowych alarm przeciwlotniczy wybrzmiał w całej Ukrainie, z wyjątkiem Krymu. Gubernator obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba apelował, żeby nie ignorować alarmów. „Mieszkańcy obwodu kijowskiego! Pozostańcie w bezpiecznych miejscach.W regionie istnieje zagrożenie ostrzałem rakietowym” – pisał na Telegramie.

„Zmasowany atak rakietowy! Pociski weszły w naszą przestrzeń powietrzną. Dziś Rosjanie postarają się powtórzyć 10 października” – napisał na Twitterze doradca szefa MSW Ukrainy, Anton Heraszczenko. Ukraiński nadawca publiczny poinformował, że ataki skierowano na Kijów, obwód kijowski, Połtawę, Mikołajów, Dniepr i Czernihów. Według szefów obwodów systemy obrony powietrznej pracują nad zestrzeleniem nadlatujących pocisków w Kijowie, Czernihowie, Winnicy i Połtawie.

Korespondentka „Wprost” w Ukrainie Karolina Baca-Pogorzelska napisała, że w wyniku wtorkowych ostrzałów w Charkowie stanęło metro. Mer miasta poinformował, że energetycy i służby pracują nad przywróceniem zasilania.

twitter

Przemówienie Zełenskiego na szczycie G20

„Rosja odpowiada na potężne przemówienie Wołodymyra Zełenskiego na szczycie G20 nowym atakiem rakietowym. Czy ktoś poważnie myśli, że Kreml naprawdę chce pokoju? Chce posłuszeństwa. Ale na końcu terroryści zawsze przegrywają” – napisał Andrij Jermak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy.

W trakcie swojego wystąpienia przed liderami państw G-20 podkreślał, że czas na zatrzymanie „destrukcyjnej wojny” Rosji jest „właśnie teraz”. W zdalnym wystąpieniu podkreślał, że nie będzie „trzeciego Mińska”, odnosząc się do nieudanych porozumień, mających uprzednio zakończyć konflikt na terytorium jego kraju. – Nie warto proponować Ukrainie kompromisów z sumieniem, suwerennością, terytorium i niepodległością – mówił Zełenski.

Czytaj też:
Kliczko zachęcał, by opuścić Kijów. Scenariusz władz na wypadek blackoutu
Czytaj też:
Ukraińcy wyzwolili Chersoń. Ostrzeżenia przed prowokacjami, są pierwsze reakcji Rosji

Źródło: WPROST.pl, Ukrinform, Guardian, Kyiv Independent