Elżbieta II miała być zaniepokojona zachowaniem wnuka. „Harry był za bardzo zakochany w Meghan”

Elżbieta II miała być zaniepokojona zachowaniem wnuka. „Harry był za bardzo zakochany w Meghan”

Meghan Markle i książę Harry
Meghan Markle i książę Harry Źródło:Shutterstock / Mr Pics
Co królowa Elżbieta II sądziła o związku Harry'ego i Meghan? Jak zareagowała na wieść, że książęca para dała córce na imię Lilibet? Odpowiedzi na te pytania pojawiły się we fragmencie biografii królowej, której autorem jest jeden z bliskich przyjaciół księcia Filipa.

Prywatne życie członków brytyjskiej rodziny królewskiej wzbudza ogromne emocje. Nic więc dziwnego, że każda publikacja, która uchyla rąbka tajemnicy na temat relacji panujących między royalsami, z miejsca staje się wydawniczym hitem. 8 grudnia na rynku ukaże się biografia byłej brytyjskiej królowej zatytułowana „Elżbieta: Intymny Portret”. Autor książki- Gyles Brandreth – to nie tylko były członek parlamentu Wielkiej Brytanii, ale również bliski przyjaciel nieżyjącego księcia Filipa.

Na łamach „Daily Mail” opublikowano przedpremierowe fragmenty książki, z których dowiadujemy się m.in. jak wyglądały ostatnie miesiące życia Elżbiety II. Autor ujawnił także, jak królowa radziła sobie po śmierci księcia Filipa i jaki serial pomagał jej odwrócić uwagę od smutnych przeżyć.

Elżbieta II o związku Harry'ego i Meghan

Kolejny opublikowany fragment biografii jest poświęcony relacjom monarchini z . Według Gylesa Brandretha, monarchini nie była zachwycona związkiem wnuka z Meghan Markle. Chociaż miała robić wszystko, aby wybranka księcia czuła się swobodnie na królewskim dworze, jednocześnie miała wyrażać obawy, że Harry jest zbyt mocno zakochany i przywiązany do .

Autor książki o brytyjskiej królowej przyznaje, że decyzja Harry'ego i Meghan o odejściu z rodziny królewskiej była dla Elżbiety II prawdziwym ciosem. Mimo tego starała się ukrywać swoje uczucia i nie pokazywać publicznie, jak bardzo czuła się dotknięta postępowaniem wnuka.

Gyles Brandreth zwrócił uwagę na fakt, że w przeciwieństwie do pozostałych członków rodziny królewskiej Elżbieta II nie miała nic przeciwko temu, że Harry i Meghan dali córce na imię Lilibet (ten pseudonim nadał królowej ojciec, a inspiracją były nieudane próby wymówienia przez nią imienia „Elizabeth”, gdy była małym dziewczynką – red.).

Czytaj też:
Zmiana na brytyjskim dworze. Camilla zrywa z wielowiekową tradycją
Czytaj też:
Elżbieta II miała cierpieć na rzadką chorobę. Królewski biograf ujawnia