O niecodziennym incydencie pisze niezależny telegramowy kanał „Sirena”. Z informacji czytelników wynika, że przemówienia ukraińskiego prezydenta mogli wysłuchać mieszkańcy rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego, Sewastopola, a także okupowanego przez Federację Rosyjską Krymu.
Zełenski przemówił z ekranów telewizorów w Rosji
Czytelnicy „Sireny” donoszą, że emisja odbyła się w środę, 25 stycznia, a sygnał czasami zanikał, ale potem pojawiał się ponownie. Ponadto apel Zełenskiego miał być pokazywany co najmniej 10 różnych kanałach. Choć głos ukraińskiego prezydenta zagłuszany jest przez rozmowy nagrywających, analizując otoczenie w jakim powstał materiał oraz ubiór, można wywnioskować, że to przemówienie z 22 stycznia. Tego dnia obchodzi się Dzień Jedności Ukrainy – święto państwowe w rocznicę zjednoczenia Ukraińskiej Republiki Ludowej i Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej, które miało miejsce w 1919 roku.
– To historyczne wydarzenie przekazało kolejnym pokoleniom Ukraińców dwie mądrości. Jeśli walka nie zostanie zatrzymana, prędzej czy później zostanie przywrócone zjednoczone i niepodległe państwo. Jeśli prawdziwa jedność nie zostanie osiągnięta, niezależność zostanie utracona. Zawsze wiedzieliśmy o pierwszej mądrości. A 24 lutego udowodnili, że znają także drugą. Nasza Ukraina jest zjednoczona, bo jest silna. Jest silna, bo jest jedyna. Szczęśliwego Dnia Jedności, chwała Ukrainie! – mówił Wołodymyr Zełenski.
Zaskakujące tłumaczenie lokalnych władz
„Sirena” poinformowała, że rosyjskie lokalne władze skomentowały pojawienie się apelu w telewizji. – Już na początku operacji specjalnej Amerykanie udostępnili ukraińskim służbom specjalnym wszystkie kody programowe najpopularniejszych nadawców, za pośrednictwem których kanały telewizyjne nadają w Internecie. Operatorzy kablowi często pobierają sygnał z sieci. Kiedy na froncie jest źle, Ukraińcy przerywają transmisje internetowe i odpalają klauna. Większość luk w zabezpieczeniach została już naprawiona i wkrótce w ogóle ich nie będzie – doradca szefa władz okupacyjnych Krymu Oleg Kriuczkow.
facebookCzytaj też:
Apel Swietłany Cichanouskiej w Sejmie. „Poprosiłam, aby nie uznawać go za prezydenta”Czytaj też:
Rosja zmniejszyła liczbę żołnierzy w Białorusi. Wywiad ujawnił, gdzie zostali przemieszczeni