Ciężki stan zdrowia Micheila Saakaszwilego. Klinika odmówi dalszego leczenia?

Ciężki stan zdrowia Micheila Saakaszwilego. Klinika odmówi dalszego leczenia?

Micheil Saakaszwili w szpitalu
Micheil Saakaszwili w szpitalu Źródło:Facebook / Mikheil Saakashvili
Klinika, w której przebywa były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, zamierza przenieść go do innej placówki. Adwokat Saakaszwilego alarmuje, że taki krok oznaczałby „wyrok śmierci” na jego klienta.

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili przebywa od wielu miesięcy w klinice Vivamed, położonej w stolicy kraju – Tbilisi. Jak poinformowała na początku tego tygodnia rodzina polityka, jego stan jest tragiczny.

Stan zdrowia Saakaszwilego jest tragiczny

Saakaszwili waży obecnie zaledwie 62 kg, choć ma 195 cm wzrostu. Ponadto, jego organizm ma ogromne problemy z przyswajaniem pokarmu, w związku z czym Saakszwili musi przyjmować małe porcje.

W czwartek, 23 marca, ukraiński portal Europejska Prawda donosi, że klinika Vivamed chce odmówić dalszego leczenia byłego prezydenta. Powód?

„Pacjent odmawia proponowanego przebiegu leczenia”

Personel placówki wątpi w celowość dalszego leczenia i wystąpi niebawem o powrót Saakszwilego do szpitala więziennego. Vivamed podkreśla, że nie chce „ponieść strat wizerunkowych” z tego powodu sytuacja

„Klinika podaje, że Saakaszwili tylko częściowo zgadza się na proponowane leczenie i są to usługi, które można mu zapewnić w wielu innych placówkach. Od października ubiegłego roku pacjent odmawia proponowanego przebiegu leczenia, zwłaszcza jeśli te leki lub zabiegi mają pozytywny wpływ” – donosi Europejska Prawda.

Vivamed podkreśla, że nie chce „ponieść strat wizerunkowych” z powodu spodziewanego pogorszenia się stanu zdrowia byłego prezydenta. Jego adwokat skomentował, że jeśli Saakaszwili wróci do więzienia, będzie to „wyrok śmierci w jego stanie”.

Polska zaproponowała leczenie na swoim terytorium

Rodzina Saakaszwielgo alarmuje, że jego życie jest w niebezpieczeństwie i apeluje do władz Gruzji o wyrażenie zgody na leczenie za granicą, a dokładnie w Polsce.

Nasz rząd złożył taką propozycję w lutym. Władze w Tbilisi odrzucają tę ofertę, gdyż ich zdaniem Saakaszwili „symuluje” i chce w ten sposób „doprowadzić do swojego uwolnienia”.

Czytaj też:
Dramatyczna sytuacja Saakaszwilego. „To cud, że jeszcze żyje”
Czytaj też:
Zły stan byłego prezydenta Gruzji. Polska deklaruje pomoc

Źródło: eurointegration.com.ua