Kolejna śmierć Polaka w Ukrainie. „Dosięgnął go barbarzyński ostrzał”

Kolejna śmierć Polaka w Ukrainie. „Dosięgnął go barbarzyński ostrzał”

Ostrzelany przez Rosjan pojazd z pomocą humanitarną w Ukrainie
Ostrzelany przez Rosjan pojazd z pomocą humanitarną w UkrainieŹródło:X / Anton Geraszczenko
Nie żyje polski wolontariusz, który w połowie marca został ranny w wyniku rosyjskiego strzału. Marek zmarł w szpitalu w Kijowie. Informację potwierdził m.in. minister Michał Dworczyk.

16 marca rosyjska rakieta uderzyła w samochód dostawczy na trasie Konstantynówka – Czasiw Jar w obwodzie donieckim. Pojazdem podróżowali polscy wolontariusze, którzy dostarczali ukraińskim organizacjom pozarządowym pomoc humanitarną. Ranne zostały dwie osoby. zaznaczył wówczas, że jeśli tylko będzie to możliwe Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej przetransportuje rannego Polaka do kraju na dalsze leczenie.

Polak ranny w wyniku rosyjskiego ostrzału. Minister przekazał smutną informację

Niestety, polski wolontariusz zmarł w Kijowie w wyniku ciężkich obrażeń. Smutną informację przekazał minister Michał Dworczyk. Głos zabrała też Inicjatywa Nehemiasz, której wolontariusze zostali ranni. „Marek wyjeżdżał z pomocą na Ukrainę od jesieni 2022 r. Bardzo poważnie podchodził do tych wyjazdów i angażował się w ich przygotowanie, w kontakty ze stroną ukraińską oraz aktywny w nich udział. Był w Irpieniu, Fastowie, na Zaporożu i w Doniecku” – czytamy o zmarłym Polaku.

„Przykładał dużą wagę do właściwego przygotowania także siebie samego: wziął udział w specjalistycznym szkoleniu zrealizowanym przez amerykańską fundację dla wolontariuszy wyjeżdżających na obszary przyfrontowe, miał na względzie odpowiednie zabezpieczenie paramedyczne dla siebie i dla ewentualnych innych osób” – dodano.

Polski wolontariusz ranny w Ukrainie nie żyje. Jeszcze dobę temu jego stan się poprawiał

Inicjatywa Nehemiasz jeszcze w niedzielę informowała, że stan wolontariusza poprawiał się, choć w dalszym ciągu pozostawał poważny. „Poszczególne obrażenia poddają się leczeniu, nawiązano też pierwszy kontakt po czasowym zmniejszeniu dawki leków anestezjologicznych. Przez większość czasu ranny jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej, by wspierać regenerację rozległych obrażeń” – relacjonowano.

Czytaj też:
Dworczyk przekazał smutne wieści. Trzech Polaków zginęło w Ukrainie
Czytaj też:
Zginął obywatel Polski walczący w Ukrainie. Informację przekazał Michał Dworczyk