Rosyjska armia zagraża Polsce? „Putin to kolekcjoner dymiących wulkanów”

Rosyjska armia zagraża Polsce? „Putin to kolekcjoner dymiących wulkanów”

Rosyjski czołg podczas manewrów
Rosyjski czołg podczas manewrów Źródło:Facebook / Ministerstwo Obrony Rosji
NATO czyni przygotowania do zapowiadanej przez propagandę rosyjską konfrontacji militarnej. Armie sojusznicze, w tym i nasza, są modernizowane. Jedne w szalonym tempie i bez planów, inne metodycznie w oparciu o wypracowane modele nowych struktur wyposażonych w najnowocześniejsze uzbrojenie.

A co mogą i co robią potencjalni agresorzy, czyli Rosja i Białoruś? Póki co tylko w niewielkim stopniu mogą komukolwiek zagrozić. Wojna w Ukrainie pochłania i pochłaniać będzie zapewne jeszcze długo cały mocno zrujnowany działaniami wojennymi potencjał rosyjskiej armii. Nawet gdyby doszło do zawieszenia broni, bo pokój Ukrainy z Rosją wykluczam, to nie zwolni to armii rosyjskiej z frontu wzdłuż całej granicy z Ukrainą. I dopóki rządzi Putin żadnej innej wojny Rosja nie będzie mogła i chciała prowadzić. Rosjanie najazdem na Ukrainę uczynili ten naród swoim największym, nieprzejednanym wrogiem. Czyli stan wojny między tymi dwoma sąsiadami będzie miał charakter permanentny. A zawieszenie broni nie zwolni wojsk obu stron z frontu. Każda z nich będzie tylko czekała na okazję aby zadać cios. A co do Ukraińców jestem tego pewien.

Źródło: Wprost