Rosyjski dron uderzył w sarkofag w Czarnobylu. Zełenski pokazał nagranie

Rosyjski dron uderzył w sarkofag w Czarnobylu. Zełenski pokazał nagranie

Uszkodzony sarkofag nad elektrownią jądrową w Czarnobylu
Uszkodzony sarkofag nad elektrownią jądrową w Czarnobylu Źródło: X / @iaeaorg
Rosyjski dron uderzył w zewnętrzny sarkofag nad ruinami elektrowni jądrowej w Czarnobylu. „Według wstępnych ocen uszkodzenia schronu są znaczne” – przekazał ukraiński prezydent. Na szczęście nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania.

Do uderzenia w wybudowany w 2019 roku zewnętrzny sarkofag nad ruinami elektrowni jądrowej w Czarnobylu nazywany Arką lub Nową Bezpieczną Powłoką doszło w nocy z czwartku na piątek. Osłona otacza stary sarkofag zbudowany po katastrofie w 1986, który ukrywa wciąż niebezpieczne ruiny reaktora jądrowego nr 4.

Osłona elektrowni jądrowej w Czarnobylu trafiona dronem. „Uszkodzenia są znaczne”

W piątek 14 lutego rano o ataku poinformował ukraiński prezydent.

„Wczoraj wieczorem rosyjski dron szturmowy z głowicą burzącą uderzył w schron chroniący świat przed promieniowaniem w zniszczonym czwartym bloku elektrowni jądrowej w Czarnobylu” – napisał Wołodymyr Zełenski. „Schron nad elektrownią jądrową w Czarnobylu został uszkodzony przez drona. Pożar został ugaszony. Na razie poziom promieniowania nie wzrósł i jest stale monitorowany. Według wstępnych ocen uszkodzenia schronu są znaczne” – przekazał ukraiński prezydent.

Zełenski do wpisu dołączył też nagranie momentu ataku i uszkodzeń.

twitter

„Ten schron został zbudowany przez Ukrainę razem z innymi krajami Europy i świata, razem z Ameryką – wszystkimi, którzy są oddani prawdziwemu bezpieczeństwu ludzkości. Jedynym krajem na świecie, który atakuje takie miejsca, okupuje elektrownie jądrowe i prowadzi wojnę bez względu na konsekwencje, jest dzisiejsza Rosja. To zagrożenie terrorystyczne dla całego świata” – napisał ukraiński prezydent.

O sytuacji napisała też Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

„Promieniowanie w normie! Po uderzeniu rosyjskiego drona w osłonę 4. bloku energetycznego Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, poziom promieniowania pozostaje w granicach normy. Na terenie przemysłowym elektrowni odnotowano 0,57 μSv/h, co nie przekracza dopuszczalnych wartości. Monitorowanie trwa. Sytuacja jest pod kontrolą” – przekazano w komunikacie.

Szef MAEA: Pozostajemy w stanie najwyższej gotowości

Incydent potwierdza również Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej.

„W nocy z 13 na 14 lutego, około 01:50, zespół MAEA w Czarnobylu usłyszał eksplozję dochodzącą z Nowej Bezpiecznej Powłoki która chroni pozostałości reaktora 4 byłej elektrowni jądrowej w Czarnobylu, powodując pożar. Poinformowano ich, że dron uderzył w dach NBP” – czytamy w opublikowanym w portalu X komunikacie. „Personel i pojazdy straży pożarnej zareagowały w ciągu kilku minut. W tej chwili nie ma żadnych oznak naruszenia wewnętrznej obudowy NBP. Poziom promieniowania wewnątrz i na zewnątrz pozostaje normalny i stabilny. Nie zgłoszono żadnych ofiar. MAEA nadal monitoruje sytuację” – dodano.

twitter

Dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi powiedział, że incydent w Czarnobylu i niedawny wzrost aktywności militarnej wokół elektrowni jądrowej w Zaporożu podkreślają stałe zagrożenia dla bezpieczeństwa jądrowego. – Nie ma miejsca na samozadowolenie, a MAEA pozostaje w stanie najwyższej gotowości – zapewnił.

Czytaj też:
Oczy świata zwrócone na Monachium. USA forsują negocjacje, Ukraina odrzuca propozycję Trumpa
Czytaj też:
Wołodymyr Zełenski zabrał głos po rozmowie z Donaldem Tuskiem. „Ostrzegałem”