Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda udali się z oficjalną wizytą do Singapuru. W czwartek 12 czerwca prezydent Polski spotkał się m.in. z prezydentem Tharmanem Shanmugaratnamem. Wśród tematów rozmowy były kwestie dotyczące współpracy gospodarczej obu państw, a także współpracy w zakresie bezpieczeństwa cyfrowego, obronności i nowych technologii.
Andrzej Duda poinformował, że na agendzie pojawił się również temat inwestycji. – Tych dużych inwestycji, które są realizowane, czy planowane we współpracy z Singapurem jest już kilka i mamy nadzieję, że będzie ich więcej. Singapur patrzy na Unię Europejską m.in. przez pryzmat Polski i widzi duże możliwości rozwoju swoich różnych zamierzeń biznesowych – stwierdził prezydent.
Wizyta Andrzeja Dudy w Singapurze. Lot powrotny został opóźniony
Prezydencka wizyta w Singapurze miała zakończyć się w piątek 13 czerwca. Po godz. 11:00 Kancelaria Prezydenta RP opublikowała komunikat na portalu X (dawnym Twitterze – red.).
„Z uwagi na sytuację międzynarodową na Bliskim Wschodzie lot powrotny Prezydenta RP Andrzeja Dudy z wizyty oficjalnej w Singapurze został opóźniony ze względu na konieczność zmiany trasy” – czytamy.
Atak Izraela na Iran. Operacja „Powstający Lew”
W nocy z czwartku na piątek 13 czerwca Izrael rozpoczął ataki na Iran. Jak poinformowano, celem były obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Binjamin Netanjahu wygłosił orędzie do narodu. – Rozpoczęła się operacja „Powstający Lew”, której celem jest powstrzymanie irańskiego zagrożenia dla istnienia państwa Izrael – powiedział.
— Jeżeli Iran nie zostanie powstrzymany, może w bardzo krótkim czasie wyprodukować broń atomową. To zagrożenie dla istnienia izraelskiego państwa — powtórzył. Według irańskich mediów i urzędników, operacja Izraela była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz. Iran zapowiedział odwet.
Czytaj też:
Iran szykuje odwet. Gen. Roman Polko dla „Wprost”: Sytuacja jest ekstremalnie niebezpiecznaCzytaj też:
Szef MON zapytany o ewakuację Polaków. „Wojsko jest gotowe”