Niemieccy żołnierze pozostaną w Afganistanie

Niemieccy żołnierze pozostaną w Afganistanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niemiecki Bundestag przedłużył o 14 miesięcy mandat sił Bundeswehry stacjonujących w Afganistanie i zwiększył pułap kontyngentu do 4500 żołnierzy.

Za kontynuacją udziału niemieckich żołnierzy w misji Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) opowiedziało się 442 posłów niższej izby parlamentu Niemiec, przeciw było 96, a 32 wstrzymało się od głosu.

Mandat przedłużono w tym roku o 14 - a nie jak w poprzednich latach o 12 miesięcy - ze względu na przyszłoroczne wybory parlamentarne w Niemczech. Politycy uznali, że misja w Afganistanie nie powinna stać się tematem kampanii wyborczej.

W trakcie poprzedzającej głosowanie debaty Bundestagu przedstawiciele rządu i  większości frakcji politycznych podkreślali, że nie ma alternatywy wobec kontynuacji międzynarodowej operacji ISAF, jak również dalszego udziału w niej niemieckich sił.

"Natychmiastowe wycofanie się z Afganistanu byłoby złamaniem danego słowa i  ucieczką przed wspólną, międzynarodową odpowiedzialnością" - ocenił parlamentarny sekretarz stanu w ministerstwie obrony Walter Kolbow.

Wycofania żołnierzy z Afganistanu żąda partia Lewica

W misji ISAF służy około 53 tysięcy żołnierzy z 43 krajów, w tym Polski. Niemiecki kontyngent stacjonuje na względnie bezpiecznej północy Afganistanu, a  jego głównym celem jest pomoc w cywilnej odbudowie kraju.

W przyszłym roku koszty militarnego zaangażowania Niemiec w Afganistanie wzrosną z 487 milionów do 688 milionów euro. Jest to konsekwencją zarówno dłuższego obowiązywania nowego mandatu jak i zwiększenia kontyngentu.

ND, PAP