Spektakularny proces osób odpowiedzialnych za skażenie mleka melaminą, który zakończył się dwoma wyrokami śmierci i dwoma wyrokami dożywocia to typowa zagrywka propagandowa władz w Pekinie i demonstracja siły chińskiego wymiaru sprawiedliwości.
Proces miał być również wyraźnym sygnałem dla świata, że komunistyczne Chiny nie zamierzają tolerować przypadków naruszenia standardów jakości i bezpieczeństwo swoich towarów.
Wydanie surowych wyroków wcale nie naprawi jednak chorego systemu, który stał się przyczyną tragicznych w skutkach nadużyć. Źródłem patologii jest bowiem system kontroli i rejestracji towarów wytwarzanych w Państwie Środka. Lokalni urzędnicy, odpowiedzialni za bezpieczeństwo produktów, nadal będą przymykać oko na nieprawidłowości. Są bowiem całkowicie podporządkowani komunistycznemu establishmentowi, dbającemu wyłącznie o wyniki gospodarcze, od których zresztą zależy ich awans w partyjnej hierarchii. Poza tym powszechny upadek moralnych standardów w chińskim biznesie sprawia, że zachłanni przedsiębiorcy coraz częściej gotowi są na łamanie prawa dla szybkiego zarobku.
W tej sytuacji trudno więc oprzeć się wrażeniu, że pokazowy proces odpowiedzialnych za skażenie mleka okazał się, zgodnie ze starym chińskim przysłowiem „straszeniem małpy przez zarzynanie kury".
Wydanie surowych wyroków wcale nie naprawi jednak chorego systemu, który stał się przyczyną tragicznych w skutkach nadużyć. Źródłem patologii jest bowiem system kontroli i rejestracji towarów wytwarzanych w Państwie Środka. Lokalni urzędnicy, odpowiedzialni za bezpieczeństwo produktów, nadal będą przymykać oko na nieprawidłowości. Są bowiem całkowicie podporządkowani komunistycznemu establishmentowi, dbającemu wyłącznie o wyniki gospodarcze, od których zresztą zależy ich awans w partyjnej hierarchii. Poza tym powszechny upadek moralnych standardów w chińskim biznesie sprawia, że zachłanni przedsiębiorcy coraz częściej gotowi są na łamanie prawa dla szybkiego zarobku.
W tej sytuacji trudno więc oprzeć się wrażeniu, że pokazowy proces odpowiedzialnych za skażenie mleka okazał się, zgodnie ze starym chińskim przysłowiem „straszeniem małpy przez zarzynanie kury".