"To, że może się znaleźć w XXI wieku ktoś, kto ośmiela się zaprzeczać istnieniu komór gazowych i Shoah, męczeństwu Żydów, jest niemożliwe do przyjęcia" - podkreślił Sarkozy podczas wystąpienia we francuskiej telewizji.
"I kiedy ten człowiek, który to kontestuje, uważa się za kapłana, to jeszcze bardziej szokujące" - dodał. Wyjaśnił, że nie zna osobiście biskupa Williamsona i "szczerze mówiąc, nie ma ochoty go poznać".
Williamson jest jednym z czterech lefebrystów, z których papież Benedykt XVI zdjął niedawno ekskomunikę przyjmując na nowo do Kościoła katolickiego. Ujawnienie słów tego biskupa, kwestionujących istnienie komór gazowych wywołało falę protestów na świecie.
ND, PAP
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!