Koniec rosyjsko-ukraińskich wojen o gaz

Koniec rosyjsko-ukraińskich wojen o gaz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Ukrainy Julia Tymoszenko zapowiedziała podwyżkę stawek za tranzyt rosyjskiego gazu przez ukraińskie magistrale przesyłowe oraz zapewniła, że w nowym roku nie dojdzie do powtórki tradycyjnego w ostatnich latach konfliktu gazowego między Kijowem a Moskwą.
- Ukraina i Rosją są przekonane, że na Boże Narodzenie obejdzie się bez  sztuczek, które obserwowaliśmy w tej dziedzinie - powiedziała na posiedzeniu rządu, informując ministrów o wynikach swego spotkania z premierem Rosji Władimirem Putinem  w Gdańsku. Tymoszenko oznajmiła jednocześnie, że od 1 stycznia cena tranzytu gazu z Rosji przez Ukrainę do Europy Zachodniej wzrośnie o 65-70 procent. Obecnie Rosjanie płacą 1,7 dolara za przesłanie 1000 metrów sześc. gazu na odcinku 100 km. Informacje o podwyżce stawek tranzytowych potwierdził w czwartek w Moskwie przedstawiciel Gazpromu, Siergiej Kuprijanow. - Gazprom prognozuje, że w przyszłym roku stawka ta wyniesie 2,56-2,7 dolarów za 1000 metrów sześc. gazu na 100 km - powiedział, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Tymoszenko relacjonowała, że podczas rozmów z Putinem w Polsce ustaliła, iż w związku z kryzysem w ciągu najbliższych dwóch lat Ukraina zmniejszy nabywane od Rosji ilości błękitnego paliwa. - W 2009 r. Ukraina będzie zużywać 33 mld m sześc. gazu, a w 2010 r. 27-33 mld - powiedziała.

Ukraińska premier raz jeszcze podkreśliła, iż Rosja nie nałoży na Ukrainę sankcji za niedobór zakontraktowanych ilości gazu w roku bieżącym. Zapewniła także że na rosyjsko-ukraiński rynek gazowy nie wrócą żadni pośrednicy.

PAP, arb