Cisza w eterze i na ulicach
W Izraelu obchody najważniejszego żydowskiego święta - Jom Kipur - sparaliżowały życie w kraju. Wedle odwiecznych nakazów religijnych Żydzi odbywali 24-godzinny, całkowity post, prosząc Boga o odpuszczenie grzechów i wpisanie do Księgi Życia. Specyfika święta polega m.in. na tym, że wstrzymany został całkowicie ruch kołowy, a także emisje mediów elektronicznych. Od niedzieli po południu panowała całkowita cisza w eterze. Na trasach komunikacyjnych tylko czasem przemykały na sygnale policyjne radiowozy lub karetki pogotowia.
Uczcili pamięć przodkówWedług sondaży w tzw. poście jom-kipurowym uczestniczyło prawie 80 proc. ludzi, w tym wielu świeckich Izraelczyków, chcących uczcić w ten sposób pamięć swoich rodzin zamordowanych w czasie II wojny światowej, a także 2800 żołnierzy poległych w wojnie Jom Kipur w 1973 roku. Przed rozpoczęciem postu, na cmentarzach wojskowych odbyły się uroczystości rocznicowe.
PAP, arb