FDP chce przekonać Merkel do liberalizmu

FDP chce przekonać Merkel do liberalizmu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Guido Westerwelle (fot. Forum) 
Liberalny program wyborczy będzie kompasem dla partii FDP podczas negocjacji koalicyjnych z chadecją - zapowiedział w Berlinie przewodniczący ugrupowania Guido Westerwelle. Zastrzegł jednak, że "wszystko nadaje się do negocjacji". - Chcemy przeforsować możliwie najwięcej z naszego programu - powiedział Westerwelle.

Jak dodał, Niemcy potrzebują m.in. "nowego początku" w polityce dotyczącej służby zdrowia jak również uczciwej reformy systemu podatkowego. - Cały program chadecji jest do negocjacji, i tak samo cały program FDP. Celem jest utworzenie dobrego rządu - powiedział Westerwelle. Unikał jednak konkretnych odpowiedzi na pytania o to, w jakich sprawach FDP nie pójdzie na ustępstwa, jak również, które ministerstwa w przyszłym rządzie chce objąć.

Superminister Westerwelle?

Zgodnie ze zwyczajem niemieckiej polityki mniejszy partner koalicyjny ma prawo do przedstawienia kandydata na wicekanclerza i ministra spraw zagranicznych. Od miesięcy na to stanowisko typowany jest Westerwelle, jednak zdaniem niektórych komentatorów liberał lepiej sprawdziłby się w bardziej wpływowym resorcie, np. jako "superminister" gospodarki i finansów.

CDU broni pracowników

Tymczasem na kilka dni przed rozpoczęciem rozmów koalicyjnych rysują się możliwe sporne tematy. Chadecy sygnalizują, że nie zgodzą się na postulowaną przez FDP liberalizację przepisów prawa pracy, które utrudniają pracodawcom przeprowadzanie zwolnień. - Nasz program wyborczy jest jasny w tej sprawie: Nie widzimy możliwości zmian w przepisach dotyczących ochrony przed wypowiedzeniem umowy o pracę - oświadczył polityk CDU Ronald Pofalla, typowany na nowego ministra pracy. Z kolei liberałowie uważają, że należy uelastycznić niekorzystne dla pracodawców przepisy m.in. poprzez wyłączenie z nich mniejszych zakładów, zatrudniających poniżej 20 osób. Obecnie restrykcyjne zasady chroniące pracowników przed wypowiedzeniem nie obejmują firm zatrudniających mniej niż 10 osób. Według FDP wskutek obowiązujących przepisów wiele przedsiębiorstw nie decyduje się na zwiększanie zatrudnienia w okresie koniunktury obawiając się kłopotów z ewentualnymi cięciami w gorszych czasach.

Więcej policji czy więcej wolności?

Sprzeciw chadeków budzi także postulat liberałów dotyczący likwidacji wprowadzonego na początku roku funduszu zdrowia, do którego wpływają składki na ubezpieczenie zdrowotne, by potem rozdzielić je pomiędzy kasy chorych. FDP chce, by pieniądze wpływały bezpośrednio do kas. CDU i CSU nie zgadzają się też na ograniczenie uprawnień policji w zakresie gromadzenia danych telekomunikacyjnych oraz śledzenia zawartości prywatnych komputerów za pośrednictwem sieci internetowej. - Nie możemy walczyć z zagrożeniem terrorystycznym XXI wieku metodami z lat 90. - tłumaczył wiceprzewodniczący frakcji CDU/CSU Wolfgang Bosbach.

PAP, arb