Gorbaczow wróci do polityki?

Gorbaczow wróci do polityki?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były przywódca Związku Radzieckiego - Michaił Gorbaczow - skrytykował w miniony piątek politykę uprawianą przez Kreml i odniósł się do ambitnej próby powrotu na polityczną scenę Rosji. Były i jedyny prezydent nieistniejącego już ZSRR powiedział, że korupcja i nadmierna zależność od eksportu ropy naftowej powiększyły impakt światowego kryzysu ekonomicznego na Rosję. W swojej krytyce upomniał prezydenta Dimitrija Miedwiedwiewa i premiera Wladimira Putina do zrestrukturyzowania ekonomii, ograniczenia rządowych wydatków i zapewnienia politycznej wolności w kraju.
Gorbaczow jednocześnie zasugerował, że także i przeciętni obywatele Rosji muszą się otrząsnąć z liczenia na hojność rządu, do której w ciągu minionej dekady przywykli, a która była możliwa dzięki podwyżkom eksportowanych przez kraj surowców. Podczas konferencji zorganizowanej przez swoją fundację charytatywną były polityk stwierdził: - Mamy paternalistyczne oczekiwania wobec rządowego wsparcia. Cena ropy poszła troszeczkę do góry i już mówimy, że życie wróciło do normy.

Zasłużony przywódca dodał też, że jego obawy o losy Rosji skłaniają go do rozważenia bardziej aktywnej roli w polityce: - To co powiedziałem motywuje mnie do stworzenia politycznej siły, która mogłaby się przeciwstawić, która mogłaby formułować pytania. Najwyraźniej jest ku temu potrzeba, a my powinniśmy to zainicjować. Niemniej wypowiedzi byłego prezydenta były pełne wahania i wskazywały na to, że zdaje on sobie sprawę, że byłoby bardzo cięzko uzyskać odpowiednie poparcie, nawet wśród polityków myślących podobnie. Swoją niepewność ubrał w następujące słowa: - Nawet ci, którzy tu siedzą, jestem pewien, że nie więcej niż 10 procent powie, iż trzeba działać. To osobisty wybór, więc się sami zdecydujcie.

The Associated Press, KK