W dokumencie podkreślono niedostateczne rezultaty w ściganiu przez sądy przypadków korupcji i przestępczości zorganizowanej - powiedział rzecznik prasowy KE Mark Gray. Potrzebne są działania prowadzące do skrócenia i większej skuteczności procedur - dodał rzecznik. KE domaga się też "pogłębionego" dochodzenia w sprawach "ciężkich oskarżeń o korupcję w związku z nominacjami na wysokie stanowiska w aparacie sądowniczym". Wyrażono ubolewanie, że Rumunia nie wykazała się żadnymi konkretnymi rezultatami i skrytykowała zwłaszcza nadmiernie długo toczące się procesy w sprawach o korupcję i zbyt łagodne orzeczenia sądów.
W reakcji na raport KE wykazujący niedociągnięcia Rumunii i Bułgarii, rumuński minister sprawiedliwość Catalin Predoiu obiecał nasilić walkę z korupcją. - Będziemy kontynuować wspieranie instytucjonalnej stabilności, aby zwalczać korupcję i zapewnić niezawisłość sądownictwa - powiedział Predoiu. Minister obiecał również szybkie przyjęcie kodeksów postępowania karnego i cywilnego, jak również ustawy mającej na celu skrócenie czasu trwania procesów.
PAP, arb