Senyszyn krytykuje papieża: przeprasza, bo nie chce płacić

Senyszyn krytykuje papieża: przeprasza, bo nie chce płacić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Senyszyn (fot. A. Jagielak /Wprost)
"Zakon Ojców Pedofilów wciąż znajduje się pod protektoratem Episkopatu Polski. Dopóki to się nie zmieni, afery pedofilskie w Kościele będą się źle kończyć dla ofiar, a nie dla księży molestujących swoich podopiecznych" - przekonuje eurodeputowana SLD Joanna Senyszyn na swoim blogu.
Europoseł z SLD, odniosła się do ujawnionej niedawno afery pedofilskiej w Kościele Katolickim. "W stosunku do duchownych, dopuszczających się pedofilii, stopień  pobłażania jest największy. Całymi latami ich odrażające przestępstwa  były ukrywane przez kościelnych zwierzchników. Z watykańskimi włącznie. Chrześcijańska ryba psuła się od piuski" - przekonuje Senyszyn.

Eurodeputowana krytycznie oceniła też watykański dokument "Crimen  Sollicitationis". Jej zdaniem, "instrukcja ta okrywa Kościół katolicki  wiekuistą hańbą". Senyszyn nie wierzy w dobre intencje papieża Benedykta XVI, który
wyraził niedawno ubolewanie z powodu przestępstw pedofilskich w  Kościele. "To jedynie strach przed opinią publiczną i przed  odszkodowawczymi żądaniami, które już doprowadzają do bankructwa wiele  parafii. Papież łudzi się, że przeprosiny wyjdą taniej" - ocenia intencje głowy Kościoła katolickiego Senyszyn.

jg