Wniosek o wszczęcie sprawy prawnika odrzucony

Wniosek o wszczęcie sprawy prawnika odrzucony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Komitet Śledczy przy Prokuraturze Federacji Rosyjskiej odrzucił wniosek obrońców praw człowieka o wszczęcie sprawy karnej wobec śledczych prowadzących sprawę zmarłego w więzieniu prawnika Siergieja Magnickiego.

Jak podał w środę rosyjski portal Grani.ru, komitet poinformował na stronie internetowej, że po wstępnej kontroli odrzucił 21 czerwca wniosek "w związku z brakiem znamion przestępstwa" w działaniach śledczych.

W kwietniu Moskiewska Grupa Helsińska wraz z jej szefową Ludmiłą Aleksiejewą złożyła wniosek o  wszczęcie sprawy kryminalnej wobec pracowników MSW za - jak głosi wniosek -  zabójstwo Magnickiego dokonane ze szczególnym okrucieństwem. Według obrońców praw człowieka Magnicki, zmarły w listopadzie 2009 roku w więzieniu, padł ofiarą tych samych śledczych, których oskarżył o zagarnięcie z budżetu państwa równowartości 230 mln dolarów.

Magnicki, prawnik zachodniego inwestora, zmarł po prawie roku pobytu w więzieniu na Butyrkach w Moskwie. Jego obrońcom powiedziano, że  przyczyną zgonu była przepuklina przewodu pokarmowego. Tymczasem zarówno oni, jak i sam Magnicki kilkakrotnie składali wcześniej skargi, że odmawia się leczenia go na zapalenie trzustki, którego się nabawił po zatrzymaniu w 2008 roku.

Ludmiła Aleksiejewa zaapelowała po decyzji Komitetu Śledczego o złożenie pozwu wobec tej instytucji za zaniedbanie obowiązków. Jak powiedziała agencji Reutera, komitet "powinien był potraktować sprawę poważnie". Przypomniała, że sprawę Magnickiego poruszył prezydent Dmitrij Miedwiediew.

Magnickiego aresztowano pod zarzutem oszustw podatkowych w ramach śledztwa przeciwko firmie Hermitage Capital Management, która była kiedyś największym funduszem inwestycyjnym w Rosji. Szefowi funduszu Williamowi Browderowi, który piętnował korupcję w dużych firmach rosyjskich, w 2005 r. zakazano wjazdu do Rosji, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego. W 2007 r. przeprowadzono rewizję w biurze Hermitage i - jak twierdzi fundusz - wykorzystano skonfiskowane wówczas dokumenty do przejęcia spółek, z którymi współpracował Hermitage. Według "Financial Times" samego Magnickiego aresztowano wkrótce po tym, jak podczas przesłuchania wymienił urzędników MSW zamieszanych w przejęcia spółek.

PP / PAP