Łukaszenka bierze pod lupę internet

Łukaszenka bierze pod lupę internet

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksandr Łukaszenka (fot. Wikipedia) 
Białoruscy providerzy internetowi będą musieli ograniczać dostęp do stron www z komputerów różnych organów i organizacji państwowych na podstawie spisu przygotowanego przez Ministerstwo Łączności i Informatyzacji.
Jak informuje telewizja Biełsat, powołując się na agencję Interfax Zapad, procedurę ograniczania dostępu do internetu określiło wspólne postanowienie tego ministerstwa oraz Centrum Operacyjno-Analitycznego, działającego przy administracji prezydenta organu, powołanego do monitoringu internetu. Ograniczenia dotyczą stron zawierających treści, których rozpowszechniania zabrania białoruskie prawo. Chodzi przede wszystkim o działalność ekstremistyczną, nielegalny handel bronią i materiałami wybuchowymi, substancje psychotropowe, handel ludźmi, propagowanie przemocy i pornografię.

Providerzy będą zobowiązani do automatycznego blokowania dostępu do zakazanych stron www z komputerów należących do organów i organizacji państwowych, a także instytucji naukowych i kulturalnych. Użytkownicy indywidualni będą mogli zażądać zablokowania im dostępu do stron znajdującej się na czarnej liście. Spis stron zakazanych będzie tworzony na podstawie decyzji Komitetu Kontroli Państwowej, Prokuratury Generalnej i innych organów państwowych i będzie zamieszczony na stronie www.belgie.by/npa od 1 września. Ze spisem będą musieli codziennie zapoznawać się białoruscy providerzy.

Chociaż nie przewiduje się automatycznego blokowania dostępu do stron z czarnej listy w przypadku indywidualnych internautów, wielu ekspertów podejrzewa, że nowe przepisy będą wykorzystywane przez władze do ograniczania dostępu do niezależnych portali, oraz do stron organizacji opozycyjnych, podczas zbliżających się wyborów prezydenckich.

PAP, arb