Bezkarny jak niemiecki policjant

Bezkarny jak niemiecki policjant

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia
Niemieccy policjanci, którzy popełniają nadużycia, często pozostają bezkarni - wynika z opublikowanego w czwartek raportu Amnesty International. Według organizacji praw człowieka ofiarami policjantów często padają członkowie mniejszości.

Według raportu zatytułowanego "Nieznany napastnik" nadużycia w niemieckiej policji nie są powszechne. Jednak gdy do nich dochodzi, identyfikacja funkcjonariuszy, którzy ich dokonali i przeciw którym złożono skargi, jest skomplikowana. Wynika to z tego, że niemieccy policjanci nie noszą identyfikatorów.

Organizacja oskarża Niemcy o niewystarczająco dokładne "badanie skarg wnoszonych przeciwko policjantom, którzy dopuszczają się złego traktowania i nadmiernie stosują przemoc (...) m.in. podczas zatrzymań, protestów oraz w komisariatach".

Amnesty International nawołuje władze Niemiec do stworzenia niezależnego organu, który prowadziłby "szybkie, bezstronne, niezależne i dokładne" śledztwa przeciwko policjantom w celu identyfikacji sprawców nadużyć. Policjanci "nie są ponad prawem, lecz mu podlegają" - przypomniał zastępca dyrektora Amnesty International na Europę i Azję Środkową David Diaz-Jogeix. W raporcie opisano trzy przypadki śmiertelne oraz 15 przypadków osób poważnie rannych w wyniku interwencji policji.

PAP, PP