Serbowie oczekują na wyrok w sprawie Kosowa

Serbowie oczekują na wyrok w sprawie Kosowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Serbskie partie opozycyjne nasiliły naciski na rząd, domagając się zwołania nadzwyczajnej sesji parlamentu, aby określić stanowisko państwa po planowanym na czwartek orzeczeniu MTS w sprawie legalności odłączenia się Kosowa od Serbii w 2008 roku. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) w Hadze wyda, na wniosek Serbii, nieobowiązującą, choć mającą ogromne znaczenie polityczne decyzję, czy jednostronne ogłoszenie przez Kosowo w lutym 2008 roku niepodległości jest zgodne z prawem międzynarodowym. Serbia łączy z tym postanowieniem duże nadzieje.
Opozycyjna Liberalna Partia Demokratyczna (LDP) wyraziła opinię, że parlament powinien wypracować politykę wobec Kosowa, aby uniknąć "nadmiernych emocji, które w przeszłości doprowadziły do utraty życia wielu ludzi". Partia ostrzegła też, że kłótnia o Kosowo może narazić na szwank stosunki z Waszyngtonem i Unią Europejską, do której Serbia ma nadzieję wstąpić. - Sytuacja jest zbyt poważna. Postawa Serbii po czwartku może na stałe określić polityczną i gospodarczą przyszłość kraju i regionu - uważa przedstawiciel LDP.

Z kolei opozycyjna nacjonalistyczna Demokratyczna Partia Serbii skrytykowała brak strategii rządu wobec Kosowa, apelując o ostrzejszą politykę w stosunku do Prisztiny nawet za cenę niestarania się o członkostwo w Unii Europejskiej. Wcześniej prezydent Serbii Boris Tadić powiedział, że po decyzji Trybunału Belgrad będzie chciał rozpocząć rozmowy z Kosowem. Tego samego dnia władze Kosowa odrzuciły taką ewentualność.

W marcu bieżącego roku minister spraw zagranicznych Serbii Vuk Jeremić przypomniał, że "po raz pierwszy Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości został poproszony o ustosunkowanie się do legalności przeprowadzenia przez etniczną mniejszość jednostronnej próby podziału państwa należącego do ONZ". Niepodległość Kosowa uznały 63 państwa, w tym USA i większość państw Unii Europejskiej (w tym również Polska).

arb, PAP