W specjalnej deklaracji, rozesłanej mediom, szef francuskiej dyplomacji napisał, że z "prawdziwym poruszeniem" dowiedział się o katastrofalnych powodziach, które dotykają obecnie wspomniane cztery kraje Europy Środkowej i Wschodniej. "W ramach mechanizmu solidarności europejskiej Francja rozważy wnioski o pomoc, sformułowane przez władze państw dotkniętych powodzią" - zapowiedział.
Po majowych i czerwcowych powodziach Polska wystąpiła 23 lipca do Komisji Europejskiej o przyznanie pomocy finansowej z Funduszu Solidarności m.in. na odbudowę infrastruktury komunalnej: wodociągów, kanalizacji, dróg i mostów zniszczonych podczas tegorocznych powodzi. Straty, jakie spowodował żywioł, oszacowano we wniosku na ponad 2,9 mld euro. Komisja Europejska wciąż analizuje wniosek.
Fundusz Solidarności powstał w 2002 roku. Dotychczas został uruchomiony ponad 30 razy w następstwie takich klęsk żywiołowych jak powodzie, pożary lasów, trzęsienia ziemi, burze i susze. Jego budżet wynosi 1 miliard euro rocznie. Każde państwo członkowskie dotknięte klęską żywiołową może składać wniosek do Komisji Europejskiej o jego uruchomienie.
PAP, arb