Źródła zbliżone do MSW twierdzą, że mimo niepokojących sygnałów Francja nie podniosła obowiązującego już na terenie kraju wysokiego, "czerwonego" poziomu pogotowia antyterrorystycznego; trzeciego w czterostopniowej skali. Ten stopień pogotowia jest jednak "wzmocniony". Ostatni, "szkarłatny" poziom zagrożenia jest ogłaszany tylko wtedy, gdy atak terrorystyczny wydaje się "nieuchronny". Francuski minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeux przyznał, że liczne oznaki w ostatnich dniach wskazują na to, że ryzyko ataku terrorystycznego przeciwko Francji jest podwyższone.
Obawy przed terrorystami wzmacnia przyjęta w ubiegły wtorek ustawa zakazująca noszenia we wszystkich miejscach publicznych muzułmańskich zasłon, takich jak burka czy nikab. Wcześniej różne grupy islamistyczne groziły Francji atakami w wypadku zaaprobowania tego zakazu.
Od początku sierpnia władze francuskie nasiliły policyjne patrole na terytorium całego kraju, w tym zwłaszcza wokół obiektów turystycznych i świątyń. Wzmocnienie czujności antyterrorystycznej ogłoszono zaraz po ujawnieniu w końcu lipca informacji o zabiciu przez Al-Kaidę Islamskiego Maghrebu francuskiego zakładnika, 78-letniego Michela Germaneau.
PAP, arb