Dwóch nastolatków podpaliło Izrael?

Dwóch nastolatków podpaliło Izrael?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Izraelska policja zatrzymała dwóch 16-letnich chłopców, którzy mogą być sprawcami największego w historii kraju pożaru.

Zatrzymani chłopcy są braćmi. Policja ustaliła, że w czwartek obaj zaprószyli ogień w pobliżu swego domu we wsi Usufija w górach Karmel na północy kraju. Nie było to jednak celowe podpalenie, lecz wypadek na skutek nieostrożnego obchodzenia się z ogniem - przekonuje policja.

Skutki tego zdarzenia są jednak tragiczne. W pożarze, który bardzo szybko się rozprzestrzenia, zginęły już 42 osoby. 17 tysięcy ludzi ewakuowano. Z żywiołem walczy ponad 3 tysiące strażaków i wiele samolotów gaśniczych, także z Wielkiej Brytanii, Rosji, Turcji, Francji i Cypru. Na razie bez efektu. Pożar nadal jest poza kontrolą.

Izrael oczekuje na przybycie kolejnych samolotów wyspecjalizowanych w gaszeniu wielkich pożarów. Lecą z USA, Hiszpanii, Niemiec. Kolejne samoloty przybędą ze Szwajcarii, Włoch, Norwegii, Chorwacji i Holandii - zapowiedział premier Benjamin Netanjahu.

Tymczasem izraelskie media zaczynają donosić o pierwszych sukcesach strażaków w walce z ogniem. - Po raz pierwszy od wybuchu pożaru nasza sytuacja poprawiła się - przyznał szef operacji walki z żywiołem Szimon Romach, nie podając jednak konkretów. Podkreślił, że ogień nadal jest poza kontrolą. - By zapanować nad pożarem potrzebujemy jeszcze jednego dnia, góra dwóch dni - tłumaczył Romach. Izraelscy strażacy dużą nadzieję wiążą z wejściem do akcji potężnego amerykańskiego samolotu gaśniczego, skonstruowanego na bazie Boeinga 747. "Evergreen Supertanker", który może zabrać ze sobą do 80 ton środków gaśniczych. Do gaszenia pożaru ma się on włączyć w poniedziałek.

PAP, arb