Wicepremier Serbii i b. szef sztabu armii jugosłowiańskiej Momczilo Periszic, aresztowany w piątek pod zarzutem szpiegostwa na rzecz USA, wyszedł na wolność.
Periszić został zatrzymany przez tajne służby wojskowe (KOS) podczas przekazywania amerykańskiemu dyplomacie tajnych dokumentów dotyczących "powiązań Slobodana Miloszevicia ze zbrodniami wojennymi".
Oprócz niego i dyplomaty zatrzymano też dwie inne osoby. Amerykanin w trakcie zatrzymania został poturbowany. Ambasada USA złożyła oficjalny protest.
Periszić, przewodniczący założonego przez siebie Ruchu na rzecz Demokratycznej Serbii (RDS), jednej z 18 formacji wchodzących w skład Demokratycznej Opozycji Serbii, był do 1998 roku szefem sztabu armii jugosłowiańskiej. Został zwolniony przez prezydenta Slobodana Miloszevicia za krytykę polityki wobec Kosowa. W styczniu 2001 roku został wicepremierem Serbii.
em, pap
Czytaj też: Kto popiera Slobo?
Oprócz niego i dyplomaty zatrzymano też dwie inne osoby. Amerykanin w trakcie zatrzymania został poturbowany. Ambasada USA złożyła oficjalny protest.
Periszić, przewodniczący założonego przez siebie Ruchu na rzecz Demokratycznej Serbii (RDS), jednej z 18 formacji wchodzących w skład Demokratycznej Opozycji Serbii, był do 1998 roku szefem sztabu armii jugosłowiańskiej. Został zwolniony przez prezydenta Slobodana Miloszevicia za krytykę polityki wobec Kosowa. W styczniu 2001 roku został wicepremierem Serbii.
em, pap
Czytaj też: Kto popiera Slobo?