Zatrzymanie Mladicia podzieliło Bośnię

Zatrzymanie Mladicia podzieliło Bośnię

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ratko Mladić (fot. Wikipedia) 
Zatrzymanie w Serbii oskarżonego o zbrodnie wojenne Ratko Mladicia, byłego dowódcy Serbów bośniackich, podzieliło Bośnię i Hercegowinę, co świadczy o głębokich podziałach w tym bałkańskim kraju. Radości z zatrzymania zbrodniarza wojennego nie kryją za to Słoweńcy i Chorwaci.
W Republice Serbskiej aresztowanie Mladicia przyjęto z oburzeniem, natomiast w chorwackiej części BiH - z zadowoleniem. Rodziny ofiar masakry w Srebrenicy mówią o kroku w dobrym kierunku.

Politycy Republiki Serbskiej w BiH wstrzymywali się z reakcjami na temat aresztowania Mladicia. Natomiast Żeljko Komszić - Chorwat w trzyosobowym Prezydium BiH - dał wyraz zadowoleniu, ale też uznał, że okoliczności zatrzymania Mladicia świadczą o tym, że władze Serbii zawsze wiedziały, gdzie przebywał były dowódca sił Serbów bośniackich.

Serbska policja zatrzymała Ratko Mladicia

Rodziny ofiar Srebrenicy skrytykowały fakt, że Mladicia zatrzymano dopiero teraz. - My, matki długo na to czekałyśmy. Niestety, wiadomość o zatrzymaniu Mladicia nie nadeszła wcześniej. Wiele matek zmarło, nie doczekawszy się tego zatrzymania - powiedziała Hatidża Mehmedović, kierująca pozarządową organizacją "Matki ze Srebrenicy".

Natomiast w Słowenii wiadomość o zatrzymaniu Mladicia przyjęto z satysfakcją. Premier Borut Pahor oświadczył, że to "bardzo znaczący dzień", który może przybliżyć pojednanie w tym regionie. - Sprawiedliwość miała spóźnienie, ale w końcu nadeszła - mówił Pahor. - Memu drogiemu przyjacielowi prezydentowi Serbii Borisowi Tadiciowi i narodowi serbskiemu szczerze gratuluję zatrzymania tego wielkiego złoczyńcy z lat 90 - dodał.

Słoweński eurodeputowany Jelko Kacin nie wykluczył związku między zatrzymaniem Mladicia a staraniami Serbii o status państwa kandydującego do Unii Europejskiej. - Być może Mladić został zatrzymany dlatego, że holenderski minister spraw zagranicznych dał jasno do zrozumienia, iż nie zgodzi się na przyznanie Serbii statusu kandydata, jeśli Mladić nie znajdzie się w ONZ-owskim trybunale w Hadze - ocenił.

Również premier Chorwacji Jadranka Kosor z zadowoleniem przyjęła aresztowanie Mladicia. - To dobra wiadomość dla nas wszystkich, dla całego świata. To dobra wiadomość dla wymiaru sprawiedliwości, dla stabilizacji i pokoju w tej części świata - podkreśliła.

W lipcu 1995 roku Mladić dowodził operacją wojskową, podczas której siły Serbów bośniackich zajęły Srebrenicę, choć była ona jedną z ONZ-owskich "stref bezpieczeństwa". Wymordowano następnie ok. 8 tys. Muzułmanów - mężczyzn i chłopców.

PAP, arb