Rumunia i Bułgaria o krok od Schengen

Rumunia i Bułgaria o krok od Schengen

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia
Rumunia i Bułgaria są gotowe do wstąpienia do strefy Schengen - ocenił Parlament Europejski w rezolucji konsultacyjnej. Teraz decyzja w tej sprawie należy do rządów. Według polskich źródeł kompromis w tej sprawie jest możliwy już w lipcu lub we wrześniu.
Aż 487 europosłów uznało, że Bułgaria i Rumunia są gotowe do zniesienia kontroli na granicach tych państw z krajami UE już należącymi do strefy Schengen. Przeciw było 77, a 29 wstrzymało się od głosu. - Mam nadzieję, że Rada podejmie taką samą decyzję jak PE. Obywateli Rumunii i Bułgarii powinno się traktować jak pełnoprawnych Europejczyków i nie należy czynić z nich zakładników populistycznych haseł - powiedział sprawozdawca PE, Portugalczyk Carlos Coelho. Także przewodniczący PE Jerzy Buzek zaapelował do rządów, "by uszanowały zalecenie, które dziś poparła znakomita większość PE", i przyjęły Bułgarię i Rumunię do strefy Schengen.

Opinia Parlamentu zostanie przekazana ministrom spraw wewnętrznych państw członkowskich. Decyzji w sprawie Rumunii i Bułgarii nie należy się spodziewać przed publikacją raportu ekspertów UE na temat reform sądowniczych i walki z korupcją w obu krajach. Zdaniem polskich źródeł dyplomatycznych "w lipcu lub najpóźniej we wrześniu jest możliwy kompromis", zwłaszcza ze sprzeciwiającą się dotychczas Francją, tak, by umożliwić Rumunii i Bułgarii wejście do Schengen. Nie wiadomo jednak na czym ów kompromis miałby polegać.

Dotychczas Niemcy i Francja - wspierane przez kraje skandynawskie i Holandię - mówiły zdecydowane "nie" wejściu Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen, kwestionując stan ich przygotowań. Berlin sygnalizuje jednak od pewnego czasu zamianę stanowiska - w maju nowy minister spraw wewnętrznych Niemiec Hans Peter Friedrich powiedział, że łatwiej będzie uzyskać zgodę polityczną na wejście do strefy nowych członków wraz z reformą strefy Schengen, która umożliwi czasowe przywracanie kontroli na granicach wewnętrznych UE. Do przekonania pozostaje głównie Paryż. Francuskie źródła dyplomatyczne zapewniły, że decyzja będzie zależała od wyniku lipcowego raportu.

Zdaniem Parlamentu Europejskiego oba kraje już spełniły warunki, by przyłączyć się do wspólnego obszaru bez granic. Zapoznawszy się z oceną postępów obu państw członkowskich oraz rezultatami wizyt kontrolnych zespołów ekspertów, posłowie doszli do wniosku, że "nieliczne kwestie wymagające dopracowania w przyszłości nie stanowią przeszkody dla pełnego członkostwa Bułgarii i Rumunii w strefie Schengen".

Układ z Schengen to porozumienie z 1985 roku, które znosi kontrole osób na granicach wewnętrznych między państwami członkowskimi. Do układu z Schengen przystąpiły 22 kraje UE (bez Wielkiej Brytanii, Irlandii, Bułgarii, Rumunii i Cypru) oraz Norwegia, Islandia i Szwajcaria.

PAP, arb