Pakistan: najpierw bomba, potem samobójczyni. 7 osób nie żyje

Pakistan: najpierw bomba, potem samobójczyni. 7 osób nie żyje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Peszawar (fot. Wikipedia)
Co najmniej siedem osób zginęło a kilkanaście zostało rannych, kiedy w pobliżu samochodu policyjnego w Peszawarze na północnym zachodzie Pakistanu eksplodowała bomba. Chwilę później w tym samym miejscu wysadziła się w powietrze samobójczyni.
Pierwszy ładunek odpalono zdalnie. Lokalne władze podejrzewają, że policjantów, którzy zebrali się na miejscu pierwszej eksplozji próbowały następnie zaatakować dwie samobójczynie. Jedna z nich zdetonowała ukryty przy sobie ładunek wybuchowy, a druga zginęła wraz z nią. Rannych zostało kilka znajdujących się w pobliżu osób.

Wśród zabitych w pierwszej eksplozji jest czterech policjantów i chłopiec. Do eksplozji doszło wcześnie rano w pobliżu tzw. bramy lahorskiej. Według przedstawiciela policji zaatakowana furgonetka przewoziła około 20 funkcjonariuszy, którzy mieli właśnie rozpocząć swoją zmianę. Wielu z nich zostało rannych. Na razie nikt nie przyznał się do zamachów.

Peszawar leży w pobliżu regionów zamieszkanych przez plemiona pasztuńskie, na których ukrywają się bojownicy związani z Al-Kaidą i miejscowymi talibami. W ostatnich latach w mieście doszło do wielu zamachów bombowych. Często ich celem byli funkcjonariusze sił bezpieczeństwa.

PAP, arb