Wielka Brytania: Polak oskarżony o zamordowanie sześciu osób

Wielka Brytania: Polak oskarżony o zamordowanie sześciu osób

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
30-letni Polak Damian Rz. stanął przed sądem w St Helier na wyspie Jersey i został formalnie oskarżony o zamordowanie sześciu osób 14 sierpnia. Następna rozprawa została wyznaczona na 28 października. Do tego czasu oskarżony pozostanie w areszcie.
Damian Rz. jest podejrzany o zamordowanie żony Izabeli, 55-letniego teścia Marka G., najbliższej przyjaciółki żony - Marty - i  trojga dzieci: dwojga własnych i dziecka przyjaciółki żony. Policja przesłuchuje Polaka od 24 sierpnia, gdy wyszedł on ze szpitala, dokąd trafił z powodu ran zadanych nożem. Świadkowie twierdzą, że mężczyzna poranił się sam.

Sąd zebrał się na specjalnym posiedzeniu. Sześć zarzutów odczytał Rz. sądowy tłumacz przysięgły. Oskarżony wysłuchał ich ze spuszczoną głową. Z początkiem najbliższego tygodnia ekipa policyjna z Jersey, Devonu-Kornwalii oraz metropolitalnej policji Londynu uda się do Polski, gdzie przesłucha rodziny i przyjaciół ofiar. Cytowany przez Press Association prowadzący śledztwo inspektor Stewart Gull z działu dochodzeniowo-śledczego Jersey powiedział, że celem wizyty jest wyrobienie sobie wyobrażenia o ofiarach i ich życiu.

Policja kontynuuje też czynności śledcze w St Helier. Korzysta w tym celu z najnowszej technologii laserowej pozwalającej na rekonstrukcję miejsca zbrodni w trzech wymiarach. Miejscowe media donosiły, że Damian Rz. stracił oszczędności całego życia na nieudanej inwestycji na  polskim rynku nieruchomości. Miał też podobno problemy w małżeństwie i  próbował już kiedyś odebrać sobie życie.

Damian Rz. i jego pochodząca z Bydgoszczy żona zamieszkali na  wyspie Jersey przed sześcioma laty. Rz. trudnił się stolarką budowlaną i  w pracy miał dobrą opinię. Na krótko przed tragedią Damian i Izabela Rz. powrócili z wakacji w Polsce. Jersey położona u wybrzeży Normandii jest autonomiczną i  samorządną posiadłością korony brytyjskiej. Formalnie nie jest częścią Zjednoczonego Królestwa ani UE. Mimo to rząd brytyjski odpowiada za jej obronę, a z UE wyspa ma specjalne stosunki. Jersey posiada własny parlament i system prawny. Na wyspie mieszka ok. 5 tys. imigrantów z Polski.

PAP, arb