Wałęsa o laureatkach Nobla: nie znam ich, ale wybór jest dobry

Wałęsa o laureatkach Nobla: nie znam ich, ale wybór jest dobry

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Przebywający we Włoszech Lech Wałęsa przyznał, że niewiele wie o trzech kobietach, które otrzymały tegoroczną pokojową Nagrodę Nobla. - Ale jeśli dostały ją kobiety, to dobrze - podkreślił.
Usłyszawszy, że pokojowego Nobla otrzymały: prezydent Liberii Ellen Johnson-Sirleaf, działaczka z czasów wojny domowej w tym kraju Leymah Gbowee i jemeńska dziennikarka Tawakkul Karman, polski noblista przyznał, że "musi z przykrością stwierdzić, że bardzo mało, a w niektórych przypadkach w ogóle nie znam działalności tych pań". - Ale głęboko wierzę, że Komitet Noblowski jednak zna sprawy. A jak kobietom dał, to ja jestem zadowolony. W Polsce też walczymy przecież o parytety - podkreślił były prezydent. - Afryka szczególnie potrzebuje w związku z różnymi problemami działań w tym kierunku - dodał.

Odnosząc się do uzasadnienia Komitetu Noblowskiego, że nagroda została przyznana za walkę o prawa kobiet, Wałęsa powiedział, że "komitet zachęca (w ten sposób) do dalszej walki". - Więc wydaje się, że decyzja trafna, choć mało znany wybór - ocenił Wałęsa, który przebywa na północy Włoch, gdzie jest gościem centrali związkowej CISL.

PAP, arb