Sikorski: Polskę i Niemcy łączy bezprecedensowa współpraca

Sikorski: Polskę i Niemcy łączy bezprecedensowa współpraca

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radosław Sikorski, fot. Wprost 
Fatalizm polsko-niemieckiego sąsiedztwa przekształciliśmy w przestrzeń nadziei - mówił w środę szef MSZ Radosław Sikorski. Szef dyplomacji Niemiec Guido Westerwelle podkreślił, że pojednanie polsko-niemieckie nie ma sobie równych w najnowszej historii.
Szefowie dyplomacji Polski i Niemiec zabrali głos podczas uroczystości 20-lecia Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej. - W ostatnim dwudziestoleciu udało nam się przekształcić fatalizm polsko-niemieckiego sąsiedztwa w przestrzeń nadziei - powiedział Sikorski. Przypomniał wizję jednego ze swoich poprzedników na  funkcji szefa MSZ Krzysztofa Skubiszewskiego, zgodnie z którą "droga Polski do Europy wiedzie przez Niemcy". - Idąc za tym drogowskazem Polska przesunęła się z peryferiów do  centrum Europy. Na nic zdały się tupania i przekrzykiwania polityków gotowych zamienić naszą wspólnotę interesów we wspólnotę sporów - podkreślił szef polskiego MSZ.

Według Sikorskiego Polskę i Niemcy łączy bezprecedensowa współpraca partnerska. Wśród osiągnięć polsko-niemieckich relacji wymienił m.in. 600 związków partnerskich miast Polski i Niemiec, obecność polskich i niemieckich studentów na  uczelniach w obu krajach, a także współpracę handlową. - Niemcy są najważniejszym partnerem handlowym naszego kraju, zaś  Polska jest kluczowa dla Niemiec w wymianie handlowej z całym regionem. Aż siedem tysięcy podmiotów zainwestowało ok. 25 mld euro w Polsce. Polskie firmy dopiero zaczęły to robić, ale już ulokowały 1 mld euro w Niemczech. W  tym półroczu odnotowaliśmy rekordową wielkość polskich inwestycji za Odrą: 600 mln euro - powiedział Sikorski. Zaznaczył też, że 58 proc. Polaków życzy sobie ścisłych związków z Niemcami.

Szef polskiego MSZ za "niebywałe osiągnięcie" uznał przenoszenie polsko-niemieckiego modelu budowy stosunków dobrosąsiedzkich na wschód Europy. Wspominał niedawny szczyt Partnerstwa Wschodniego, który pod koniec września odbył się w Warszawie. W jego ocenie szczyt był kolejnym krokiem w pogłębianiu integracji UE i krajów Europy Wschodniej. - Jeśli nic dramatycznego się nie będzie nadal działo w Kijowie, to do końca roku zakończymy negocjacje umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą, a rozpoczniemy je z Mołdawią i  Gruzją. Jeśli państwa te spełnią określone warunki, zniesiemy obowiązek wizowy - zapowiedział Sikorski. Przypomniał też o wspólnym dla UE potępieniu reżimu na Białorusi z  jednoczesną deklaracją pomocy, gdy reżim wstrzyma represje wobec politycznej opozycji. 

Szef dyplomacji Niemiec Guido Westerwelle mówił natomiast, że dla Niemców stosunki polsko-niemieckie to "nie tylko sąsiedztwo, ale łączy nasz przyjaźń". - To nie jest tylko przyjaźń między rządami, między parlamentarzystami, ale przyjaźń narodów - podkreślił. - Przyjaźń między Polakami a Niemcami nie jest oczywista. W czasie II wojny światowej Niemcy dopuścili się okrutnych zbrodni na Polakach, na  terytorium polskim, a mimo tej tak trudnej historii możliwe było pojednanie, które nie ma sobie równych w najnowszej historii i to zawdzięczamy gotowości obywateli w Polsce nabrania nowego zaufania do niemieckich sąsiadów - mówił Westerwelle. - Nigdy więcej nie możemy tego zaufania stracić - dodał.

- Europa stoi przed najtrudniejszą próbą ostatnich 60 lat. Dotyczy to nie tylko państw strefy euro. (...) Odpowiedź na kryzys nie może być ograniczona do aspektu finansowego. Europa jest przede wszystkim projektem politycznym - ocenił niemiecki minister.

pap, ps