Pierwszą dziesiątkę podziwianych kobiet zdominowały w tym roku panie zaangażowane w politykę: była gubernator Alaski i kandydatka Partii Republikańskiej na wiceprezydenta w 2008 r. Sarah Palin (4 miejsce), była sekretarz stanu Condoleezza Rice (5 miejsce), Laura Bush, żona byłego prezydenta George'a W. Busha (6 miejsce), była premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher (7 miejsce), brytyjska królowa Elżbieta II (8 miejsce) i wreszcie, kandydatka do republikańskiej nominacji prezydenckiej, kongresmenka z Minnesoty, Michelle Bachmann (9 miejsce). Oprócz Oprah Winfrey w zestawieniu znalazła się jeszcze inna prowadząca talk-show - Ellen DeGeneres.
Wśród mężczyzn Barack Obama, tak samo jak rok temu, wyprzedził dwóch byłych prezydentów: George'a W. Busha (2 miejsce) i Billa Clintona (3 miejsce). Zarówno Bush, jak i Clinton kilkakrotnie byli uznawani wcześniej za najbardziej podziwianych w zestawieniu Gallupa. Rekordzistą był jednak Dwight Eisenhower, prezydent w latach 1953-1961, któremu tytuł ten przypadł 12 razy. W tegorocznej pierwszej dziesiątce najbardziej podziwianych mężczyzn w Stanach Zjednoczonych znaleźli się także: wpływowy pastor Billy Graham (4 miejsce), miliarder Warren Buffet (5 miejsce) i na kolejnych pozycjach: kandydat do republikańskiej nominacji prezydenckiej, były przewodniczący Izby Reprezentantów Newt Gingrich, inwestor i miliarder Donald Trump. Papież Benedykt XVI znalazł się na 9 miejscu.
Telefoniczny sondaż "USA Today" i Instytutu Gallupa przeprowadzono w dniach 15-18 grudnia na 1019 dorosłych osobach. Zestawienie jest układane od 1946 roku - trafiał do niego m.in. Jan Paweł II. Od 1980 r. polski papież znalazł się wśród dziesięciu najbardziej podziwianych osób w USA aż 27 razy.
PAP, arb