Marine Le Pen ma wciąż za mało podpisów, by startować w wyborach

Marine Le Pen ma wciąż za mało podpisów, by startować w wyborach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marine Le Pen, fot. Wikipedia 
Współpracownicy Marine Le Pen, kandydatki na prezydenta Francji z ramienia nacjonalistycznego Frontu Narodowego, poinformowali w środę, że nadal nie zebrała ona podpisów koniecznych do startu w wyborach. Obwiniają oni o to swoich politycznych konkurentów.
We wszystkich sondażach opinii publicznej dotyczących kwietniowych wyborów prezydenckich Le Pen zajmuje trzecie miejsce z poparciem dochodzącym nawet do 20 proc. Jednak zgodnie z obowiązującą ordynacją wyborczą we Francji każdy kandydat musi do 16 marca uzyskać 500 podpisów samorządowców - merów lub radnych. W  przeciwnym wypadku nie zostanie dopuszczony do wyborczej próby.

Le Pen i jej otoczenie powtarzają w ostatnim czasie, że wciąż jest problem z uzyskaniem koniecznych podpisów, gdyż wielu samorządowców odmówiło kandydatce FN takiego wsparcia.

Sekretarz generalny Frontu Narodowego Steeve Briois poinformował w środę, że zwolennicy Le Pen zebrali do tej pory w sumie tylko 360 głosów ze strony merów i radnych. - To jest dużo mniej niż w tym samym okresie (przed wyborami prezydenckimi) 2007 roku, gdy byliśmy już dużo bliżej celu i  ostatecznie zebraliśmy 507 podpisów - powiedział Briois w radiu France Bleu Nord. Pięć lat temu kandydatem skrajnie prawicowego Frontu Narodowego był ojciec obecnej szefowej tej partii, Jean-Marie Le Pen.

Sama Le Pen oskarża swoich konkurentów - zarówno rządzącą centroprawicę prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego, jak i Partię Socjalistyczną - o  wywieranie nacisków na samorządowców, aby nie podpisywali się pod jej kandydaturą. Szefowa FN uważa też, że należy znieść wymóg 500 podpisów, gdyż sprzyja on największym partiom.

pap, ps