Rzecznik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) w Damaszku, Saleh Dabbakeh, oświadczył, że negocjacje z władzami syryjskimi w sprawie bezpiecznej ewakuacji z Hims dwojga oczekujących na pilną pomoc lekarską zagranicznych dziennikarzy oraz wywiezienie zwłok ich dwojga zabitych kolegów "weszły w decydująca fazę". - Oczekujemy pozytywnej odpowiedzi- dodał rzecznik. W ostrzeliwanej od trzech tygodni dzielnicy Baba Amro w Hims zabici zostali 22 lutego słynna reporterka "The Sunday Timesa", Amerykanka Marie Colvin i francuski fotoreporter Remi Ochlik, laureat World Press Photo. Dziennikarze zginęli w ostrzelanym przez wojska rządowe budynku, przekształconym w centrum prasowe w Baba Amro. Podczas bombardowania ucierpieli również: francuska dziennikarka Edith Bouvier, która złamała nogę i niezależny brytyjski fotograf Paul Conroy, który został ranny.
AFP podała, że ambasady Francji, Polski i Wielkiej Brytanii biorą udział w poszukiwaniu najlepszego sposobu ewakuowania rannych dziennikarzy z Hims oraz wywiezienia stamtąd zwłok obojga ich zabitych kolegów. Międzynarodowemu Czerwonemu Krzyżowi i syryjskiemu Czerwonemu Krzyżowi udało się natomiast ewakuować ze zniszczonej i ostrzeliwanej dzielnicy Baba Amro syryjskie kobiety i dzieci.
PAP, arb