Tymoszenko w więzieniu, a Ukraina w UE?

Tymoszenko w więzieniu, a Ukraina w UE?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Umowa stowarzyszeniowa między Ukrainą a Unią Europejską ma być parafowana 30 marca (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Umowa stowarzyszeniowa między Ukrainą a Unią Europejską ma być parafowana 30 marca w Brukseli - poinformował dziennik "Kommiersant-Ukraina", powołując się na źródła dyplomatyczne w Kijowie.

Do tego czasu ukraiński parlament ma uchwalić odezwę do UE z prośbą, by po parafowaniu umowy, a jeszcze przed jej podpisaniem i ratyfikacją, wprowadzić w życie gospodarczą część tego dokumentu, czyli umowę o  utworzeniu strefy wolnego handlu między Ukrainą a UE. Projekt odezwy do UE, przygotowany przez parlamentarzystów rządzącej Partii Regionów Ukrainy prezydenta Wiktora Janukowycza, został już zarejestrowany w Radzie Najwyższej (parlamencie). Dokument może jednak nie uzyskać poparcia ukraińskiej opozycji. Deputowana bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona Iryna Heraszczenko oświadczyła, że opracowany przez Partię Regionów projekt powiela tekst, uchwalony wcześniej przez parlamentarną komisję współpracy Ukraina-UE.

- Z nieznanego powodu (z tekstu odezwy - red.) wypadł ważny punkt: o  konieczności wstrzymania wybiórczego stosowania prawa i prześladowania opozycji - powiedziała Heraszczenko. Przewodniczący klubu parlamentarnego Partii Regionów Ołeksandr Jefremow odpowiedział, że chciałby, by opozycja współpracowała w sprawie odezwy, ale przyznał, że są z tym problemy. - Chciałbym konstruktywnego współdziałania z opozycją w tej kwestii, ale jeśli oni chcą umieszczenia w tekście punktu o uwolnieniu Tymoszenko, to o czym mamy rozmawiać? -  pytał w rozmowie z "Kommiersantem". Sprawa byłej premier Julii Tymoszenko, skazanej w październiku 2011 roku na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu przez jej rząd kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku doprowadziła do poważnego ochłodzenia między Ukrainą a UE. To właśnie ze względu na wyrok na Tymoszenko do parafowania umowy stowarzyszeniowej nie doszło, jak wcześniej planowano, w grudniu ubiegłego roku, w czasie polskiej prezydencji.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski goszcząc w lutym na  Ukrainie oświadczył co prawda, że umowa może być parafowana w marcu, jednak podkreślił, iż na razie nie ma warunków politycznych do jej podpisania. - Z przyjaźni mówię Ukrainie, jak bardzo zaszkodziła jej sprawa jakości procesu Julii Tymoszenko - zaznaczył wówczas Sikorski.

eb, pap