Turcja zapowiada odwet na Syrii po ostrzelaniu obozu

Turcja zapowiada odwet na Syrii po ostrzelaniu obozu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Erdogan zapowiedział podjęcie wobec Syrii kroków, o których "nie chcemy myśleć" (fot. PAP/EPA/DIEGO AZUBEL)
Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiedział podjęcie stosownych kroków po tym, jak 9 kwietnia z terytorium Syrii ostrzelano obóz dla uchodźców położony tuż przy południowej granicy Turcji.

Erdogan, który przebywa w Chinach, powiedział, że  reakcja Turcji na naruszenie jej granic może polegać również na podjęciu kroków, o których "nie chcemy myśleć". Premier zapowiedział, że Ankara oceni implikacje tego incydentu i podejmie decyzję o stosownej reakcji wobec Syrii.

Atak na obóz syryjskich uchodźców w Turcji

9 kwietnia dwaj syryjscy uchodźcy zginęli, a co najmniej 6 osób zostało rannych po ostrzelaniu z terytorium Syrii tureckiego obozu dla uchodźców. Ogień otworzono w kierunku obozu w Kilis w prowincji Gaziantep na południu Turcji. Był to pierwszy tego typu atak, od kiedy w  lecie 2011 roku rząd w Ankarze zdecydował się dać schronienie tysiącom syryjskich uchodźców.

Kofi Annan odwiedzi obóz uchodźców

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie podało , że przy granicy z Turcją doszło do starć między syryjskimi siłami bezpieczeństwa a syryjskimi rebeliantami. Walki miały miejsce tuż przy przejściu granicznym między syryjskim miastem Azaz a  tureckim Kilis. 10 kwietnia obóz syryjskich uchodźców na południu Turcji ma odwiedzić specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofi Annan. Wizyta potrwa kilka godzin, następnie Annan uda się do Iranu.

Tureckie władze zainstalowały obozy dla uchodźców z Syrii w trzech prowincjach graniczących z tym krajem, gdzie przed rokiem rozpoczęły się wystąpienia przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi, które następnie przerodziły się w krwawą rewoltę. W obozach tych przebywa ok. 25 tysięcy Syryjczyków, którzy uciekli z kraju przed falą przemocy i represji.

PAP, sjk