Al-Kaida od Iraku woli Syrię. "Przemoc rozleje się na cały Bliski Wschód"

Al-Kaida od Iraku woli Syrię. "Przemoc rozleje się na cały Bliski Wschód"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Granica syryjsko-turecka. Fot. PAP/EPA/STRINGER TURKEY
Szef irackiej dyplomacji Hosziar Zebari powiedział, że rząd w Bagdadzie ma "solidne dowody" na to, że bojownicy Al-Kaidy przekraczają granicę Iraku z Syrią w celu przeprowadzenia tam ataków.
– Mamy solidne dowody i informacje wywiadowcze, że członkowie siatki terrorystycznej Al-Kaida ruszyli w innym kierunku, do Syrii, w celu utrzymania łączności, przeprowadzenia ataków terrorystycznych – podkreślił minister.

Władze irackie – powiedział dziennikarzom Zebari – jednocześnie wyrażają obawy, że przemoc rozleje się z Syrii na cały Bliski Wschód. Dodał, że Bagdad od lat ostrzegał Damaszek o przemieszczaniu się Al-Kaidy z Iraku do Syrii.

Damaszek oficjalnie podaje, że trwająca w Syrii od marca 2011 roku rebelia nie ma charakteru "ludowej rewolty", lecz jest akcją prowadzoną przez terrorystów, finansowanych z zagranicy, głównie bogate kraje Zatoki Perskiej: Arabię Saudyjską i Katar.

Według władz Syrii wiele aktów przemocy dokonanych na jej terytorium nosi znamiona działalności Al-Kaidy i ideologii sunnickich ekstremistów.

Również sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun przyznał, że co najmniej dwóch ataków samobójczych w Damaszku dokonała Al-Kaida.

PAP, Am