USA boją się o życie swoich dyplomatów

USA boją się o życie swoich dyplomatów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tysiące muzułmanów na całym świecie protestują przeciwko antyislamskiemu filmowi wyprodukowanemu w USA (fot. EPA/NATHAN G/PAP)
Szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton oświadczyła, że Waszyngton po tygodniu antyamerykańskich demonstracji w krajach arabskich i muzułmańskich zaostrza środki ochrony swych ambasad i konsulatów w świecie.

Clinton swoje stanowisko przedstawiła w czasie konferencji prasowej z minister spraw zagranicznych Meksyku, Patricią Espinozą. Amerykańska sekretarz stanu tłumaczyła, że wytyczne dotyczące bezpieczeństwa wszystkich placówek dyplomatycznych są obecnie w trakcie rewizji. - Jesteśmy w trakcie podjęcia radykalnych środków w celu ochrony personelu ambasad i konsulatów w całym świecie - zapowiedziała sekretarz stanu USA.

Od tygodnia na Bliskim Wschodzie, Afryce Północnej, Azji i Europie odbywają się antyamerykańskie protesty. Ich źródłem stał się rozpowszechniony w internecie antyislamski film, który przedstawia Mahometa jako kobieciarza i oszusta, aprobującego molestowanie dzieci. Film został wyprodukowany w USA.

W ubiegłym tygodniu w Libii w czasie ataku na amerykański konsulat zginął ambasador oraz trzech innych dyplomatów USA.

PAP, arb