Stosunki Rosja-Turcja? Zatrzymanie samolotu im nie zaszkodzi

Stosunki Rosja-Turcja? Zatrzymanie samolotu im nie zaszkodzi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sergiej Ławrow, fot. PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV 
Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył w niedzielę, że zmuszenie przez Turcję syryjskiego samolotu do lądowania w Ankarze w związku z podejrzeniem transportowania rosyjskiego sprzętu wojskowego nie zaszkodzi stosunkom rosyjsko-tureckim.

- Zapewniam was, że nikt nie powinien się martwić o stan stosunków rosyjsko-tureckich. Rozwijają się one na stabilnej i mocnej podstawie - zacytowała Ławrowa rosyjska agencja RIA.

Szef rosyjskiej dyplomacji wypowiedział się na ten temat w Luksemburgu, gdzie uczestniczył w roboczej kolacji z udziałem ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej, poświęconej przygotowaniom do szczytu UE-Rosja, który odbędzie się pod koniec roku.

Kilka dni temu tureckie myśliwce zmusiły do lądowania w Ankarze syryjski samolot pasażerski, lecący z Moskwy do Damaszku. Tureckie władze uzasadniły to podejrzeniem, że na pokładzie maszyny znajduje się broń dla syryjskiej armii. Po kilku godzinach i zatrzymaniu części ładunku maszyna odleciała do Damaszku.

Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył później, że w syryjskim samolocie był sprzęt wojskowy i amunicja rosyjskiej produkcji.

Przeciwko działaniom tureckich władz ostro zaprotestowały Syria i Rosja. Władze w Damaszku określiły zatrzymanie samolotu jako "akt piractwa" i zażądały zwrotu zarekwirowanego ładunku. Zapewniły, że na pokładzie maszyny nie było broni.

Turcja zapowiedziała, że będzie uziemiać kolejne syryjskie samoloty pasażerskie, jeśli tylko pojawi się podejrzenie, że przewożą one broń.

mp, pap