"Paf, paf, paf. Trzy osoby wyszły, wróciła jedna. Padło ze sto strzałów"

"Paf, paf, paf. Trzy osoby wyszły, wróciła jedna. Padło ze sto strzałów"

Dodano:   /  Zmieniono: 
W strzelaninie zginęło 27 osób, w tym 18 dzieci, fot. CNN 
- W sali, gdzie mieliśmy spotkanie było siedem osób. Nagle usłyszeliśmy paf, paf, paf. Trzy osoby wyszły na hol, wróciła tylko jedna - relacjonuje roztrzęsiona matka jednego z dzieci uczących się w szkole, która w trakcie strzelaniny znajdowała się w szkole.
Strzelanina w amerykańskiej Sandy Hook Elementary School w Newton w stanie Connecticut miała miejsce około 9:35 rano czasu miejscowego. Matka, która była świadkiem zdarzenia zeznaje, że nie udało jej się zobaczyć napastnika, słyszała jednak, że padło około stu strzałów.

- Ale nie wiem do kogo należały - czy strzelca, czy policji - zastrzega. - To miłe miasto, miła szkoła, tu takie rzeczy się nie dzieją - dodaje.

W szkole znajdowała się także matka innego dziecka, która przyznaje, że widziała wychodzących ze szkoły uczniów i był to przerażający widok. - Wszyscy byli w histerii - rodzice, uczniowie. Dzieci wychodziły ze szkoły zakrwawione. Nie wiem, czy były ranne ale były we krwi - mówi.

Co najmniej 27 osób, w tym 18 dzieci zginęło w strzelaninie do jakiej doszło w szkole podstawowej w Connecticut - podaje CBS News

mp, CNN