"Raport nie ujawni żadnych zakazanych programów broni nuklearnej" - powiedziała agencji Reuters rzeczniczka MAEA Melissa Fleming.
"Gdybyśmy znaleźli "dymiącą broń", nie czekalibyśmy z tym do obecnego raportu. Poszlibyśmy z tym bezpośrednio do Rady Bezpieczeństwa" - powiedziała rzeczniczka.
Dodała, że El Baradei miał nadzieję, że będzie mógł poinformować RB o postępach w rozmowach z irackimi naukowcami, lecz nie zdoła tego uczynić, gdyż naukowcy odmówili rozmów bez udziału oficjalnych przedstawicieli Iraku.
Melissa Fleming powiedziała, że w poniedziałkowym raporcie znajdzie się też nowa informacja na temat aluminiowych rur, o których początkowo sądzono, że mogą być używane do wzbogacania uranu; okazało się, że nie nadają się do tego celu.
W raporcie, jak podała rzeczniczka MAEA, zostaną wspomniane domniemane próby importowania przez Irak uranu, najważniejszą zaś częścią będzie kwestia współpracy Bagdadu z inspektorami.
sg, pap