Premier wywołał skandal... liczbą 731

Premier wywołał skandal... liczbą 731

Dodano:   /  Zmieniono: 
Shinzo Abe (fot. Kristoffer Tripplaar / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
Premier Japonii, Shinzo Abe wywołał lawinę oskarżeń ze strony Korei Południowej tylko tym, że usiadł w kabinie samolotu o niewłaściwym z historycznego punktu widzenia numerze.
Abe sfotografował się w samolocie Kawasaki T-4 należącym do grupy akrobatycznej Blue Impulse o numerze bocznym 731. Fotografia wywołała komentarze w Korei Południowej. Numer 731 nosiła jednostka, która prowadziła badania nad bronią biologiczną i chemiczną. Do testów Japończycy wykorzystywali żywych ludzi, głównie Chińczyków, Koreańczyków i Rosjan. Jednostka działała w latach 1937-1945.

Zdjęcie uśmiechniętego premiera z widocznym tuż pod nim numerem 731 zostało wydrukowane na pierwszych stronach trzech największych południowokoreańskich gazet, a szereg innych umieściło je w środku. Przykładowe tytuły brzmią "Abe wskrzesza widmo horroru jednostki 731", czy "Niekończące się prowokacje Abe".

Jednostka 731 uśmierciła dziesiątki tysięcy ludzi, chociaz niektóre dane mówią nawet o pół milionie. Głównie w wyniku testów broni biologicznej przeprowadzanych na okupowanym terytorium Chin. Przeprowadzano też wiwisekcje żywych ofiar, bez znieczulenia. Działania jednostki 731 są uznawane za najgorszą zbrodnię wojenną w wykonaniu Imperialnej Japonii.

Zdaniem Koreańczyków i Chińczyków zdjęcie Abe to kolejna militarystyczna prowokacja. Rzecznik japońskiego rządu stwierdził, że "nie jest świadom takiego zdarzenia, ale nie wydaje mu się, że premier zrobiłby coś takiego celowo." Premier nie zabrał w tej sprawie głosu.

Ministerstwo Obrony Japonii zapewnia jednak, że posadzenie Abe w maszynie z numerem 731 było czystym przypadkiem, a nie celowym działaniem. - To po prostu numer indywidualny samolotu. Nie możemy powiedzieć nic ponad to, że był to zbieg okoliczności - podano.

TVN24.pl, ml