Ukraiński oligarcha: Jesteśmy gotowi wziąć na siebie odpowiedzialność za Ukrainę

Ukraiński oligarcha: Jesteśmy gotowi wziąć na siebie odpowiedzialność za Ukrainę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Poroszenko (fot. Münchner Sicherheitskonferenz 2010 commons.wikimedia.org)
– Uważamy, że jesteśmy gotowi do tego, żeby wziąć na siebie odpowiedzialność za sytuację w kraju. A jest ona bardzo trudna z punktu widzenia przestrzegania praw człowieka jak i ekonomicznie. My jednak dobrze wiemy, co trzeba robić i jak wyjść z tego kryzysu - powiedział na antenie TVP info Piotr Poroszenko, który jest na liście potencjalnych kandydatów na premiera Ukrainy.
- Jeśli padnie taka propozycja, to jesteśmy w stanie sami stworzyć rząd, zaproponować kandydata na premiera. Może nim zostać kilka osób z obozu opozycyjnego, które są w stanie efektywnie naprawić sytuację w kraju – mówi w rozmowie z TVP Info Piotr Poroszenko. 
Piotr Poroszenko, były minister spraw zagranicznych, właściciel sieci fabryk, produkujących słodyczy na Ukrainie i w Rosji, przez co jest nazywany „czekoladowym królem”. Obecnie jest jednym kandydatów na tekę premiera Ukrainy. 
– Z odpowiedzi na to pytanie może wyniknąć wrażenie, że ci ludzie i ja wśród nich uczestniczymy w tych procesach, żeby zająć jakieś stanowisko. To kategorycznie nie tak. Wyszliśmy, żeby obronić swój kraj, żeby obronić demokrację. Wyszliśmy po to, żeby nie musieć mierzyć się z tym, że w tym kraju zaczęli bić ludzi, że w tym kraju snajperzy zaczęli strzelać do ludzi, a bandyci zaczęli uprowadzać ludzi. My nie damy i nie pozwolimy przekształcić naszego kraju w jakąś bandycką republikę – powiedział Piotr Poroszenko. – A jeśli chodzi o to, jak zostanie stworzona nowa władza, to ona będzie tworzona przejrzyście, bazując na tym, czego oczekują i kogo wspierają ludzie na ulicach i placach. Mamy wystarczającą liczbę kandydatów, ze mną włącznie, którzy są gotowi wziąć tę odpowiedzialność na siebie – dodał. 
TVP info, tk