Południowokoreański żołnierz poborowy otworzył ogień do swoich towarzyszy na posterunku przy granicy z Koreą Północną, niedaleko miejscowości Goseong. Pięć osób zginęło, a jeszcze 5 zostało rannych - informuje bbc.com.
Jak poinformowali przedstawiciele południowokoreańskiej armii, po zajściu żołnierz oddalił się w nieznanym kierunku. Miał też zabrać ze sobą broń i amunicję.
BBC
BBC